Artykuły

Warszawa. Ruciński ambasadorem Stalowej Woli

Modest Ruciński został nowym ambasadorem Stalowej Woli. Jest osiemnastym dyplomatą w tym honorowym gronie i trzecim aktorem. Za tytuł nadany przez Prezydenta Miasta musiał jedynie obiecać, że przez całe życie będzie sławił miasto, w którym się urodził.

Na tytuł musiał jednak wcześniej zapracować, bo nadawany jest on tylko osobom znanym co najmniej w Polsce.

Ruciński jest nie tylko dyplomowanym aktorem po stołecznej Akademii Teatralnej. Najpierw zdobył inny zawód, nietypowy jak dla przyszłego aktora. W tzw. szkole przy hucie, czyli obecnym stalowowolskim Zespole Szkół nr 4, uzyskał dyplom operatora obrabiarek skrawających. W przeciwieństwie do kolegów szkolnych, nie skierował swych kroków za płot do huty, ale wybrał dłuższą wędrówkę po scenach.

Ze sceną związał się już w dzieciństwie. Śpiewał u Stanisława Steczkowskiego w chórze "Cantus", grał w Młodzieżowej Orkiestrze Dętej. Jego poważniejszy muzyczny start to "Wielka Kompromitacja", zespół szantowo-rockowy, którego siedzibą było Towarzystwo Muzyczne, "Pod papugami". Założył go wraz z Maćkiem Zakościelnym. Obaj też studiowali na jednym roku w AT im. Zelwerowicza. Ambasadorowie Stalowej Woli - bo Zakościelny odebrał tytuł wcześniej - spotkali się później m.in. na planie "Kryminalnych". Ostatni ze stalowo-wolskich ambasadorów występował najpierw na deskach Teatru Narodowego, teraz związany jest z Teatrem Studio. Oprócz teatru i filmu, lubi też dubbing w kreskówkach. - Ach, ta niska barwa głosu - rozpływały się nad swoim uczniem szkolne polonistki, niejako wyznaczając mu kierunek kariery. Dobry głos zawiódł go dwukrotnie do "Szansy na sukces", a inne talenty do Macieja Slesickiego.

Ten znany reżyser kilka lat temu nakręcił jeden z bardziej znanych swoich filmów i Rucińskiemu powierzył jedną z głównych ról. W "Trzech minutach. 21.37" młody stalowowolanin zagrał chłopaka z psem, ale obok takich tuzów jak: Piotr Adamczyk, Krzysztof Stroiński, Paweł Królikowski i Bogusław Linda. - Ale to ja znalazłem się na plakacie - zażartował, odbierając w sobotę honorowy tytuł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji