Artykuły

Wrocław. Trochę Wiednia na początek roku

Czy we Wrocławiu rodzi się nowa tradycja? O tym przekonamy się w sobotę podczas koncertu noworocznego w Hali Stulecia. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Wrocławskiej zagra repertuar podobny do tego, który od dziesiątek lat pojawia się na słynnych koncertach w Wiedniu.

Koncerty noworoczne filharmoników wiedeńskich to tradycja sięgająca czasów II wojny światowej. W pierwszych dniach stycznia w Wiener Musikverein spotykają się miłośnicy kompozytorów z rodziny Straussów, by w przepięknej oprawie, nierzadko z udziałem baletu Opery Wiedeńskiej, rozkoszować się dźwiękami takich utworów jak "Nad pięknym modrym Dunajem" czy "Marsz Radeckiego". Słynne walce, polki i galopy rodziny Straussów w najlepszym wykonaniu - tradycja słynnych wiedeńskich koncertów sięga 1939 roku. Dziś - transmitowane na cały świat za pośrednictwem radia i telewizji - gromadzą rokrocznie publiczność z ponad 70 krajów. W Polsce od lat transmisje dla Telewizji Polskiej prowadzi Bogusław Kaczyński, koncertu słuchać też można w Programie Drugim Polskiego Radia. Fenomen tego wydarzenia pokazują liczby: co roku na całym świecie koncertu słucha ponoć nawet 50 milionów osób, a w samym Wiedniu zdobycie biletu jest niemal niemożliwe. Miejsca rezerwowane są rok naprzód, a bilety, w cenach od 30 do prawie tysiąca euro, można zdobyć w losowaniu, chyba że należymy do jednej z rodzin, która rezerwację przekazuje z pokolenia na pokolenie.

We Wrocławiu będzie dużo łatwiej - tradycja koncertów noworocznych dopiero się tu tworzy i bilety można po prostu kupić. Muzycy Filharmonii Wrocławskiej zagrają pod batutą Jana Miłosza Zarzyckiego.

To stosunkowo młody, ale już bardzo uznany dyrygent - jest dyrektorem artystycznym Filharmonii Kameralnej w Łomży i profesorem Uniwersytetu Muzycznego Chopina w Warszawie, a współpracował już m.in. z operą we Wrocławiu, Sinfonią Varsovia oraz takimi sławami jak Janusz Olejniczak, Marek Pijarowski i Krzysztof Penderecki.

Podczas koncertu w dwóch aktach zabrzmią nie tylko najpopularniejsze walce, ale też arie operowe i operetkowe.

Jak zapewniają organizatorzy, będzie to uczta nie tylko dla wyrafinowanych melomanów, lecz także dla początkujących słuchaczy. Usłyszymy m.in. walc Julii Charlesa Gounoda, fragmenty takich utworów jak "Zemsta Nietoperza", "Opowieści Hoffmanna", "1000 i jedna noc" czy "Księżniczka czardasza". Oprócz tego zabrzmią znane "Usta milczą, dusza śpiewa" Franza Lehara, "O sole Mio" Eduardo di Capui i taniec słowiański Antonina Dvo aka.

Orkiestrze towarzyszyć będą sopranistka Aleksandra Kubas-Kruk [na zdjęciu], utalentowana artystka Opery Wrocławskiej i laureatka wielu prestiżowych nagród muzycznych, oraz Kaludi Kaludov - tenor zaliczany do światowej czołówki śpiewaków, obdarzony niezwykłej urody i barwy głosem, najczęściej określanym jako tenor południowy lub verdiowski.

Dodatkowo po obu stronach orkiestry, na podestach, prezentować się będą tancerze.

Noworoczny koncert w Hali Stulecia, ul. Wystawowa 1, w sobotę o godz. 20. Bilety po 55 zł. Więcej informacji na www.koncertnoworoczny.pl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji