Artykuły

Wrocław. Cavandpag w operze

"Cavandpag" - tak mówi się o dwóch włoskich utworach, które złożą się na ostatnią w tym roku premierę w Operze Wrocławskiej. "Rycerskość wieśniacza" Pietra Mascagniego i "Pajace" Ruggiera Leoncavalla od ponad stu lat wystawiane są razem.

Mascagni i Leoncavallo, którzy tworzyli w XIX wieku, swoją sławę zawdzięczają włoskiemu wydawcy Eduardo Sonzogno.Ten,w poszukiwaniu młodych talentów, organizował cykliczne konkursy na jednoaktową operę, których laureatami zostali obaj kompozytorzy. Byli oni pod wpływem dzieł Richarda Wagnera, jednak w swoich utworach zamiast wyidealizowanych typów postaci pokazują ludzi z prawdziwymi emocjami i dramatami, wpisując się tym samym w nurt opery werystycznej, dążącej na scenie do jak największego realizmu. Utwór Mascagniego, uznawany za pierwszą operę tego rodzaju, to rozgrywająca się w scenerii włoskiej wsi opowieść o miłosnych perypetiach. Opera w swoich czasach odniosła olbrzymi sukces - była wystawiana na kilkudziesięciu scenach, a j ej młodego autora z miejsca okrzyknięto mistrzem w swoim gatunku.

"Pajace" Ruggiero Leoncavallo skomponował już pod wpływem Mascagniego, również starając się osadzić operę jak najbliżej prawdziwego życia. Powstała tragiczna opowieść o zawiedzionej miłości, zdradzie, zazdrości i przytłaczającej codzienności, z którą trzeba się zmagać mimo przeciwności losu. Jeden z bohaterów opery - Canio, musi ukrywać swe emocje pod maską, aby nie zawieść publiczności. Zmuszony do życia w fałszu i obłudzie, w finale odkrywa prawdziwe uczucia, które tłumione wybuchają ze zdwojoną silą i kładą kres miłości niewiernej żony Neddy i jej kochanka Silvia. Canio do końca próbuje jednak zachować godność i dopiero na koniec, wypuszczając z dłoni zakrwawiony sztylet, wypowiada znamienne słowa: "komedia skończona". Z tą dramatyczną rolą mierzyli się najwięksi tenorzy świata: Luciano Pavarotti i Pla-cido Domingo.

Obie opery nie były często pokazywane na naszej scenie. "Rycerskość wieśniaczą" inscenizowano tylko raz, wiatach 40., a "Pajace" trzykrotnie. Po latach spektakl reżyseruje Waldemar Za-odziński, a kierownictwo muzyczne objęła dyrektorka Ewa Michnik. W obsadzie znaleźli się gościnnie soliści z Bułgarii, Finlandii i ze Słowacji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji