Artykuły

Gdynia. Pszoniak z Komarem w Teatrze Miejskim

Muzeum Emigracji w Gdyni zaprasza 10 grudnia o godz. 18 na spotkanie z Wojciechem Pszoniakiem, aktorem teatralnym i filmowym. Rozmowa, którą poprowadzi Michał Komar osnuta będzie wokół książki "Aktor".

Rozmowę o doświadczeniach emigracyjnych i wyjątkowym życiu zawodowym artysty poprowadzi Michał Komar, krytyk filmowy, scenarzysta, autor sztuk teatralnych, współautor książki "Aktor" - wywiadu-rzeki z Wojciechem Pszoniakiem. Spotkanie odbędzie się w Teatrze Miejskim w Gdyni.

Rozmowa osnuta będzie wokół książki "Aktor", w której artysta odkrywa historię swojego życia, aktorstwa i przyjaźni, które łączyły oba te światy. Spotkanie będzie przyczynkiem do poznania kulisów narodzin przejmujących i nieśmiertelnych ról Moryca Welta w "Ziemi Obiecanej" czy Robespierre'a w "Dantonie" Wajdy. Spróbujemy dowiedzieć się więcej o francuskim okresie jego życia i twórczości jak iniezłomności w występowaniu w zagranicznych teatrach, pomimo początkowych trudności językowych. Publiczność będzie miała także szansę zapytać o to, czym było doświadczenie emigracji dla artysty, który w poniższych słowach opowiadał o kontakcie z krajem:

- Mieszkając na Zachodzie, nigdy nie traciłem kontaktu z Polską. Tu ciągle mam mieszkanie, własny NIP i PIT. Tu mam przyjaciół. Rodzice wychowywali mnie w przekonaniu, że Polska jest najlepszym i najpiękniejszym krajem. Dzięki podróżom po świecie zrozumiałem, że to nie do końca prawda, że są kraje piękniejsze i zasobniejsze. Ale miłość do ojczyzny jest jak miłość do matki. Kochać ją trzeba i szanować za to, że jest. Im bardziej biedna i umęczona, tym większej wymaga miłości.

[Wojciech Pszoniak - "Wszystkich kochać nie potrafię" źródło: teatry.art.pl]

Wydarzeniu będzie towarzyszyć sprzedaż książki w promocyjnej cenie 30 zł.

Wstęp wolny

Wojciech Pszoniak

Urodzony 2 maja 1942 we Lwowie polski aktor teatralny i filmowy. W młodości grał na skrzypcach i klarnecie, w średniej szkole muzycznej w Bytomiu uczył się gry na oboju, udzielał się też w orkiestrze wojskowej. Występował w teatrach amatorskich i studenckich, a także w kabaretach (w 1961 założył kabaret "Czerwona Żyrafa"). Związany z deskami Starego Teatru w Krakowie oraz Narodowego i Powszechnego w Warszawie; od 1978 r. także w teatrach francuskich. Absolwent i wykładowca warszawskiej PWST, występował w kabarecie "Pod Egidą". W latach 80. wyjechał na stałe do Francji, ale w latach 90. zaczął ponownie grać w polskich filmach. Stworzył niezapomniane i nagradzane role dla Andrzeja Wajdy - wcielił się w dziennikarza i Stańczyka w "Weselu", żydowskiego spekulanta Moryca Welta w "Ziemi Obiecanej" (nagroda w Gdyni za pierwszoplanową rolę męską) i przejmującego Robespierre'a w "Dantonie" (nagroda World Film Festival w Montrealu). W 1991 roku ówczesny przewodniczący Komitetu Kinematografii docenił jego tytułową rolę w "Korczaku". Poza w/w wyróżnieniami Pszoniak otrzymał również: Nagrodę im. Leona Schillera (1972), Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki II. stopnia za "wybitne osiągnięcia w teatrze i filmie" (1975) i nagrodę na I FPTTv w Olsztynie za role w spektaklu TV "Nie do obrony" (1977).

O książce:

Aktor to podróż po najtajniejszych zakamarkach sztuki teatralnej i filmowej. Przewodnikiem tej niezwykłej wyprawy jest legenda polskich scen Wojciech Pszoniak. Odpowiadając na pytania Michała Komara aktor cofa się aż do swych lwowskich korzeni. Opowiada o dzieciństwie, młodości i pierwszych poważnych decyzjach, które skierowały go ku sztuce. Pszoniak odsłania przed czytelnikiem kulisy największych wyzwań, z jakimi przyszło mu się zmierzyć, ujawnia swe spostrzeżenia związane z grą na scenach polskiej i francuskiej, w mistrzowski sposób opowiada o pracy z wielkimi reżyserami takimi jak Konrad Swinarski i Andrzej Wajda.

Żywiołowy, intrygujący wywiad, skrzący się od humoru i arcyciekawych anegdot. [opis wydawcy]

Aktor, Wojciech Pszoniak w rozmowie z Michałem Komarem, Wydawnictwo Literackie 2009

Cytat z książki "Aktor"

Wojciech Pszoniak opowiada o przygotowywaniu się do roli doktora Millera w sztuce "Błękitne głębokie morze" w reżyserii Karela Reiszy w Teatrze Apollo w Londynie (1993 r.):

"Poszedłem do znanej szkoły językowejTo zresztą śmiesznie się spuentowało. Parę tygodni po premierze idę sobie korytarzem tej szkoły, widzę, że jeden z nauczycieli przechodzi obok mnie, cofa się i mówi: - Sorry, czy to ty wczoraj grałeś doktora Millera? - Tak. - Nie wierzę! - To ja! - A co tutaj robisz? - Uczę się języka - Nie ma potrzeby. To, co mówiłeś na scenie, było bez zarzutu...

Wziąłem też parę lekcji u coacha, nie tylko ja, aktorzy angielscy też... Mianowicie pani couch, Joan Washington, znała sto dwadzieścia osiem akcentów lub jeszcze więcej. Jak akcentuje służąca z Kentu albo górnik z Walii... Nie mogłem sobie dać rady z jakimś zdaniem. Ona wsłuchała się, pokiwała głową: - Powiedz to zdanie po polsku - Powiedziałem. - A teraz po angielsku... I dało się! - No widzisz - powiedziała - wszystko zaczyna się od myśli, od tego, co pomyślałeś i chcesz przekazać. Technika jest wtórna"

wstęp wolny

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji