Artykuły

W cieniu Don Giovanniego

Jak powstaje opera? Ile osób jest w to zaangażowanych? Jak koordynuje się pracę techników i artystów tworzących przedstawienie? Powstało wiele dokumentów opowiadających o tym, jak robi się filmy. Dużo zostało również powiedziane o kulisach przygotowań do sztuk teatralnych czy koncertów. Tymczasem opera postrzegana jest jako sztuka elitarna i niedostępna. O ile mówi i pisze się o niej samej, o tyle o kulisach jej powstawania nie wiadomo praktycznie nic. A przecież - jak mówi Rafael Lewandowski, reżyser dokumentu - opera to sztuka totalna, która łączy w sobie zarówno literaturę, teatr, jak i muzykę czy taniec.

Głównym zamysłem filmu Lewandowskiego jest ukazanie codziennej pracy ludzi zaangażowanych w stworzenie inscenizacji, odsłonięcie kulisów świata mało dostępnego nie tylko dla przeciętnego człowieka, ale również dla stałego bywalca opery. Ostatnie dwa tygodnie przed grudniową premierą "Don Giovanniego" Wolfganga Amadeusza Mozarta reżyser spędził praktycznie wyłącznie w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Aby jak najbardziej zbliżyć się do ekipy, nie zakłócając jednocześnie rytmu jej prac, filmował samodzielnie małą kamerą umożliwiającą mu mobilność i zapewniającą dyskrecję. Głównymi osobami, na których Lewandowski skupia swoją uwagę, są: dyrygent Jacek Kaspszyk, reżyser Mariusz Treliński i projektant kostiumów Arkadius.

Przy realizacji "Don Giovanniego" pracowało kilkadziesiąt osób. Tak jak w przypadku wszystkich przedstawień Opery Narodowej, cała dekoracja i wszystkie kostiumy powstały na miejscu. Teatr Wielki jest, jak się okazuje, samowystarczalną manufakturą zatrudniającą mistrzów: stolarzy, szewców, farbiarzy, krojczych, krawców, perukarzy i wielu innych specjalistów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji