Warszawa. Najwięcej nominacji do Feliksów dla artystów Narodowego
Ogłoszono nominowanych do XIV edycji Feliksów Warszawskich - teatralnych nagród stolicy. Najwięcej wyróżnień zebrali artyści Teatru Narodowego.
Konferencja prasowa zaczęła się od minuty ciszy dla Jerzego Jarockiego - wybitnego reżysera teatralnego i pedagoga, który zmarł w środę rano.
Jego ostatni spektakl "Sprawa" na podstawie "Samuela Zborowskiego" - dramatu mistycznego Juliusza Słowackiego w Teatrze Narodowym zdobył trzy nominacje - za najlepszą reżyserię, Dominika Kluźniak została wyróżniona za pierwszoplanowa rolę kobiecą Eoliona, Heliona, Ja, Mariusza Bonaszewski - za pierwszoplanową rolę męską Lucyfera, Bukarego, Adwokata.
- W sztuce zapisanych jest kilka wątków. Jeden to stworzona przez Słowackiego teoria teologiczno-filozoficzna o powstaniu świata. Teorię tę próbował połączyć ze sprawą odrodzenia Polski - kraju, który był wtedy po przegranym powstaniu listopadowym, którego inteligencja wyjechała na emigrację do Paryża. Wszystkie części spaja postać Lucyfera - to polska wersja Fausta - mówił przed premierą Jerzy Jarocki.
Najwięcej nominacji, bo aż osiem, zebrali artyści Teatru Narodowego. Poza "Sprawą" zauważono przedstawienie "Udręka życia" w reżyserii Jana Englerta, a w nim role Anny Seniuk, Janusza Gajosa i Włodzimierza Pressa. Za postaci stworzone w przedstawieniu "W mrocznym, mrocznym domu" w reżyserii Grażyny Kani nominowano Grzegorza Małeckiego i Milenę Suszyńską.
Trzy wyróżnienia otrzymała "Moralność pani Dulskiej" w reżyserii Agnieszki Glińskiej z Teatru Współczesnego. Przypadły one reżyserce, grającej tytułową postać Monice Krzywkowskiej oraz Agnieszce Pilaszewskiej za drugoplanową postać kobiecą - Tadrachowej.
Tyle samo zebrał Nowy Teatr za "Opowieści afrykańskie według Szekspira" Krzysztofa Warlikowskiego. Wyróżniono reżysera, Ewę Dałkowską za rolę Goneryli oraz Piotra Polaka za postaci Bassania i Cassia.
- Nasze obrady pokazały, że na co dzień często nie doceniamy różnorodności życia teatralnego Warszawy. Obok scen eksperymentalnych, które zajmują się transgresyjnością spotykamy ciekawe role z nurtu form domkniętych, który opiera się na literaturze, ale jej nie dekonstruuje. Nie oceniam, który z nich jest lepszy, cieszy mnie że w stolicy oba są obecne - mówiła prof. Barbara Osterloff, przewodnicząca jury.
Nagrody, które powołał Feliks Łaski, mecenas kultury z Londynu, po jego śmierci od sezonu 2004/2005 finansuje Allianz Polska. Przyznaje je środowisko teatralne. W skład jury wchodzą przedstawiciele scen, w tym roku: Barbara Osterloff, Maria Ciunelis, Marek Siudym, Mirosław Konarowski, Halina Łabonarska, Elżbieta Kępińska, Dariusz Jakubowski, Maria Gładkowska, Jan Pęczek, Tomasz Grochoczyński. Dodatkową, własną nagrodę przyznaje prezes Allianz Polska Paweł Dangel.
Co roku obrady i uroczystość organizuje inny teatr, tym razem jest to Teatr Kwadrat. Wręczenie Feliksów odbędzie się 29 października.
