Artykuły

Białystok. Kolejka po 2,5 miliona złotych

Sześć kolejnych ofert na promowanie Białegostoku za kwotę 2,5 mln złotych przez wydarzenia kulturalne wpłynęło do biura rady miasta. W dokumentach, które dotarły do biura rady miasta,czytamy niemal dokładnie te same słowa. Zmieniają się tylko nazwy - imprez i organizatorów.

To odpowiedź na podobne pismo złożone w drugiej połowie września przez organizatorów Pozytywnych Wibracji.

"Festiwale muzyczne oraz wakacyjne szaleństwa są fajne, a Ewa Bem jest super! Ale kiedy okazuje się, że na organizację takich przedsięwzięć potrzeba dwa i pół miliona złotych, które płyną wprost z naszych podatków, czytaj: kieszeni, to wydaje nam się, że trzeba o tym rzetelnie porozmawiać.

Wysłaliśmy [właśnie - red.] do Biura Rady Miasta wnioski o przyznanie nam dwóch i pół miliona złotych, podobnie jak to niedawno uczynili organizatorzy festiwalu Pozytywne Wibracje, bo chcemy zasygnalizować, że jest kilka ciekawych inicjatyw, których animatorzy są zaskoczeni, że to nie w kierunku ich twórczych wysiłków płynie wsparcie Urzędu Miasta. Co więcej, uważamy, że za taką kwotę można zrobić o wiele więcej i z większym pożytkiem dla Miasta. Przeznaczanie okrągłej kwoty na jedną wielką imprezę promującą Białystok w Polsce, a być może i w Europie, jest pomysłem kontrowersyjnym, ale wartym uwagi. Na pewno jednak takie pieniądze nie mogą być wydawane pochopnie ani arbitralnie i nie mogą być wydawane na rzeczy przeciętne. Wydajmy nasze dwa i pół miliona z głową!". Apel tej treści robi już furorę na Facebooku.

Nie trzeba dodawać, że to odzew na wniosek, jaki przed kilkoma dniami wpłynął do biura rady miasta z agencji STX Jamboree organizującej festiwal Pozytywne Wibracje. Czytamy w nim: "Bardzo pragniemy, by czwarta edycja Białystok Pozytywne Wibracje Festival nadal przyczyniała się do promocji miasta, przyciągała fanów pozytywnych dźwięków z całej Polski i rozsławiała Podlasie w Europie". I dalej, że organizatorzy "występują o przyznanie środków budżetowych i akceptację finansowania festiwalu w wysokości 2 500 000 PLN. Budżet ten pozwoli nam nie tylko utrzymać rangę wydarzenia porównywalną z jej poprzednimi edycjami, ale i zakontraktować artystów na najwyższym światowym poziomie oraz przeprowadzić intensywną ogólnopolską kampanię promocyjną wydarzenia."

W dokumentach, które dotarły pocztą elektroniczną do biura rady miasta, czytamy niemal dokładnie te same słowa. Zmieniają się tylko nazwy - imprez i organizatorów.

- Wpłynęło do nas sześć maili. Nadawcami są: teatr TrzyRzecze, Fundacja Uniwersytetu w Białymstoku, Kobieteria, Stowarzyszenie Edukacji Filmowej, Fabryka Bestsellerów oraz portal Dzika Kultura - informuje Agnieszka Zabrocka z biura rady miasta.

W przypadku Fabryki Bestsellerów mowa jest o "czwartej edycji Festiwalu Literackiego Zebrane" i zakontraktowaniu "autorów na najwyższym światowym poziomie".

W liście podpisanym przez Rafała Gawła, prezesa Stowarzyszenia Teatralnego Dom na Młynowej "Teatr TrzyRzecze", i Konrada Dulkowskiego, dyrektora artystycznego Teatru TrzyRzecze, znajdują się z kolei następujące słowa:

"Pragniemy, by kolejny sezon teatralny Teatru TrzyRzecze wciąż przyczyniał się do promocji Miasta, przyciągał widzów oraz twórców z całej Polski i z zagranicy oraz rozsławiał Podlasie w Europie. W związku z powyższym występujemy do Państwa z wnioskiem o przyznanie środków budżetowych i akceptację finansowania sezonu teatralnego w wysokości 2 500 000 PLN. Budżet ten pozwoli nam nie tylko podnieść rangę wydarzenia, ale także zatrudnić do realizacji spektakli w Białymstoku twórców o międzynarodowym znaczeniu, sprowadzić spektakle wygrywające międzynarodowe festiwale teatralne oraz przeprowadzić intensywną ogólnopolską kampanię promocyjną wydarzenia".

Damian Kudzinowski, przewodniczący zarządu stowarzyszenia Fabryka Bestsellerów, mówi wprost, że akcja ma znamiona happeningu. Ale liczy, że przyniesie skutek.

- Liczymy na rozmowę, czy takie duże pieniądze można wydawać tak arbitralnie. To jest nasza reakcja na sposób wydawania naszych pieniędzy. Jeżeli rada miasta uzna, że warto na ten temat porozmawiać, jesteśmy na taką rozmowę gotowi - mówi "Gazecie".

Dodaje, że Fabryka Bestsellerów jest gotowa przedstawić ofertę zorganizowania festiwalu literackiego za kwotę 2,5 mln zł.

- Za takie pieniądze można zorganizować festiwal literacki, na który przyjechałoby 20 noblistów, który promowałby Białystok nie tylko w skali kraju, ale w skali świata - kwituje Kudzinowski.

- Zdecydowałem się wnioskować o taką kasę, bo to fajna, podszyta absurdem akcja. Dzika Kultura i tak, ze względów formalnych, nigdy nie dostanie żadnych pieniędzy z miejskiej kasy. Oczywiście nie chodzi o to, że chcemy dwa i pół miliona. Chodzi o zwrócenie uwagi na dysproporcje w finansowaniu białostockiej kultury. Nie walczymy też z festiwalem Pozytywne Wibracje, ale z myśleniem o kulturze, które reprezentuje - deklaruje z kolei Adam Zyskowski, redaktor naczelny portalu Dzika Kultura. - Jeśli organizatorzy festiwalu Pozytywne Wibracje, prywatna agencja z Warszawy, wnioskują o ogromną kasę na dwudniowe granie średniej rangi, to lepiej dofinansować taką sumą całoroczną działalność stowarzyszeń, fundacji i lokalnych twórców niezależnych. Oni nie chowają się za PR-em, nie obiecują złotych gór i rzeczy, które trudno zweryfikować, ale zwyczajnie działają na rzecz mieszkańców Białegostoku. To jest inny sposób myślenia nie tylko o kulturze, ale i o mieście, które powinno należeć do mieszkańców. Tymczasem wiele decyzji w Białymstoku podejmowanych jest arbitralnie, ponad głowami mieszkańców.

Wszyscy - wzorem Pawła Kwiatkowskiego i Stanisława Trzcińskiego z Pozytywnych Wibracji - deklarują oczywiście "chęć i gotowość do bezpośredniego spotkania oraz szczegółowego omówienia projektu i jego dalszych losów".

Przewodniczący rady miasta Włodzimierz Kusak mówi, że nie on powinien być adresatem tych pism.

- Rada miasta nie prowadzi żadnej działalności. Rada stanowi jedynie prawo miejscowe. Jeżeli ktoś chce organizować imprezę, o dofinansowaniu może zadecydować prezydent. Dlatego wszystkie oferty zostaną przekazane do prezydenta - mówi przewodniczący.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji