Artykuły

Januszowi Lipińskiemu z Impresariatu Artystycznego As/Toruń po dziesięciu latach starań udało się zaprosić Teatr Narodowy do zagrania specjalnego przedstawienia dla toruńskiej publiczności. Jedną z gwiazd spektaklu "Daily Soup" będzie Janusz Gajos.

Spektakl odbędzie się w listopadzie, ale już wzbudza duże emocje, także u samego organizatora tego wydarzenia, dla którego pozytywna decyzja ze strony Teatru Narodowego była dużym zaskoczeniem.

- Kiedy dowiedziałem się, że Janusz Gajos dostał etat w Teatrze Narodowym, bardzo zależało mi na tym, by ten wybitny aktor wystąpił u nas w Toruniu - mówi Janusz Lipiński. - Przez blisko dziesięć lat prosiłem dyrekcję Teatru Narodowego o pozytywną decyzję. Dla organizatora jest to zadanie niezwykle trudne do zrealizowania i prawie niemożliwe, ponieważ Teatr Narodowy nie gra spektakli w innych teatrach w Polsce [fałsz - w maju br. Teatr Narodowy zagrał "Tango" w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku - e-teatr]. Dokonuje też starannej selekcji, jeśli chodzi o wyjazdy na różne zagraniczne festiwale. Kiedy pod koniec tego lipca dostałem decyzję o tym, że Teatr Narodowy przyjedzie do Torunia, trudno mi było w to uwierzyć. Jednak nie ma rzeczy niemożliwych. Dla mnie to szczególne wyróżnienie.

W tym roku Janusz Lipiński obchodzi XX-lecie działalności swojego Impresariatu As/Toruń. W ciągu tych dwudziestu lat udało mu się sprowadzić do naszego miasta wielu znakomitych aktorów, m.in: Jerzego Stuhra czy Krystynę Jandę. Był też kultowy musical "Metro". Dużą popularnością cieszyły się spektakle Teatru Kwadrat, które również były wystawiane w Teatrze im. Wiliama Horzycy.

Janusz Lipiński mówi, że zapotrzebowanie widzów na spektakle bardzo się zmieniło na przestrzeni tych lat.

- Jestem rozczarowany, ponieważ 20 lat temu myślałem, że będąc w tym momencie, w którym jestem dzisiaj, teatr i sztuka będą przeżywały prawdziwy rozkwit. A niestety jest inaczej - przyznaje Janusz Lipiński. - Dzisiaj mamy zapotrzebowanie na sztukę łatwą, lekką i przyjemną w odbiorze, a nie trudną. Spektakle, które były ostatnio, są komercyjne. Na szczęście mają dobrą obsadę aktorską. To zaleta, ponieważ widzowie bardzo często przychodzą tylko po to, by zobaczyć na żywo swojego ulubionego aktora.

Gwiazdą spektaklu pt. "Daily Soup", który zostanie zaprezentowany na scenie Teatru Wilama Horzycy w listopadzie, będzie Janusz Gajos. W Toruniu po raz ostatni występował on w 1999 roku wspólnie z Krystyną Jandą i Markiem Barbasiewiczem w sztuce Nigela Williamsa "Harry i Ja". W listopadzie u jego boku wystąpi między innymi Danuta Szaflarska.

Janusz Lipiński mówi, że między spektaklami, które odbywały się wcześniej w Horzycy a wydarzeniem, które czeka toruńską publiczność, dzieli ogromna przepaść. Ma jednak nadzieję, że występ w Toruniu Janusza Gajosa i innych aktorów Teatru Narodowego na długo pozostanie w pamięci widzów. Premiera spektaklu - 18 listopada w Teatrze im. Wiliama Horzycy.