Poznań. "Firma" Demirskiego i Strzępki w Nowym
Są bezdyskusyjnie najgłośniejszą teatralną parą ostatnich sezonów. Ona reżyseruje to, co on napisze. Monika Strzępka i Paweł Demirski 6 października pokażą w Teatrze Nowym swój najnowszy spektakl "Firma".
W "O dobru" w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu łapali widza w sidła wzruszenia. W tym samym teatrze urządzili sceniczną stypę po "architekcie zbiorowej wyobraźni" - nagrodzonym Oscarem za całokształt reżyserze Andrzeju ("Był sobie Andrzej, Andrzej, Andrzej i Andrzej"). Prawie rok temu w Teatrze Rozrywki w Chorzowie wystawili rewię położniczą ("Położnice szpitala św. Zofii"). Co pokażą tym razem?
Inspiracją dla duetu prowokatorów stały się doświadczenia wyniesione z podróży polskimi pociągami.
- Historia zmian na polskiej kolei na przestrzeni 20 ostatnich lat to fascynująca opowieść, ocierająca się o ekonomiczny i modernizacyjny thriller - piszą twórcy. - Zależy nam na tym, żeby spektakl był przestrzenią, w której może zawiązać się szczególna wspólnota, w której bez względu na przynależność klasową, na wykształcenie, nikt nie wychodzi z teatru tylko dlatego, że nie rozumie, co pada ze sceny - opowiadała niedawno w jednym z wywiadów Monika Strzępka.
Wygląda na to, że jest szansa na stuprocentowe sceniczne porozumienie na linii twórca-widz. Bo kto z nas nie przerobił na własnej skórze tematu? Ot, choćby problemu opadających na plecy desek sedesowych. Premierowy spektakl "Firmy" zaplanowano na 6 października na godz. 19. W przedstawieniu zobaczymy: Antoninę Choroszy, Sławę Kwaśniewską, Małgorzatę Łodej-Stachowiak, Martę Szumieł, Radosława Elisa, Grzegorza Gołaszewskiego, Mateusza Ławrynowicza, Aleksandra Machalicę i Michała Opalińskiego.