Artykuły

Opole. Teatr Kochanowskiego rusza w świat

Spektakle Teatru im. Jana Kochanowskiego z Opola zostaną wystawione na festiwalach w Gruzji i Korei. Opolski teatr zaistniał na międzynarodowym rynku sztuki na dobre po zakończonym sukcesem pobycie na Światowym Festiwalu Szekspirowskim w Londynie. - Nasz "Makbet" został tam świetnie przyjęty i informacja o opolskim teatrze poszła w świat. Od tego czasu pojawiają się kolejne propozycje - mówi Łukasz Kostrzyński.

W Tbilisi we wrześniu opolski teatr pokaże "Zmierzch bogów" w reż. Mai Kleczewskiej, a w październiku w Seulu "Odyseję" [na zdjęciu] w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego.

"Zmierzch bogów" zostanie wystawiony na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym w Tbilisi, a "Odyseja" na Seul Performing Arts Festival - przekazał PAP specjalista ds. marketingu i promocji opolskiego teatru Łukasz Kustrzyński.

W Gruzji spektakl w reż. Mai Kleczewskiej ma być wystawiony raz, a w Korei organizatorzy poprosili opolan o trzykrotne wystawienie sztuki Garbaczewskiego. - W obydwu przypadkach to organizatorzy, na podstawie obejrzanych wcześniej nagrań, wskazali spektakle, które mają być wystawione - dodał Kustrzyński.

Jego zdaniem opolski teatr zaistniał na międzynarodowym rynku sztuki na dobre po zakończonym sukcesem pobycie na Światowym Festiwalu Szekspirowskim w Londynie.

- Nasz "Makbet" został tam świetnie przyjęty i informacja o opolskim teatrze poszła w świat. Od tego czasu pojawiają się kolejne propozycje. Niektóre niestety ze względów choćby finansowych nigdy nie dojdą do skutku - zaznaczył Łukasz Kustrzyński.

- Mimo to wyjazdy te cieszą teatr. - Przecież właśnie o to chodzi, by się pokazywać i aby za przyczyną naszych spektakli mówiło się na świecie o polskiej kulturze. Dyrektor Tomasz Konina długo zabiegał, by teatr zauważono na gruncie międzynarodowym, teraz się to udało - skwitował Łukasz Kustrzyński.

Obydwa festiwale - w Tbilisi i Seulu - mają charakter przeglądowy.

"Zmierzch bogów" Mai Kleczewskiej to przeniesiona na teatralną scenę filmowa historia rodu Essenbecków znana kinomanom z filmu Luchino Viscontiego. Baron von Essenbeck, głowa rodu, zostaje skrytobójczo zamordowany, a jego rodzina zaczyna bezpardonową walkę o wpływy i władzę. Maja Kleczewska przeniosła akcję z hitlerowskich Niemiec lat 30. do współczesności.

"Odyseja" Krzysztofa Garbaczewskiego to opowieść o Telemachu, synu Odyseusza wychowanym bez ojca, za to opowieściami o jego mitycznych wyczynach. Bohater sztuki mierzy się z historią ojca poszukując własnej tożsamości.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji