Zielona Góra. Wielki Ukłon dla Jerzego Treli
Kolejna odsłona Międzynarodowego Festiwalu Kina Autorskiego Quest Europe przed nami. Organizatorzy nie przestają podgrzewać temperatury i zapowiadają - w tym roku do Zielonej Góry zawita Jerzy Trela. Aktor odbierze statuetkę Wielkiego Ukłonu za to, czym poi i syci się dusza widza.
Trela jeszcze w czasie studiów po raz pierwszy zagrał w słynnym Teatrze STU rolę samozwańczego radcy Popryszczyna w "Pamiętniku wariata". Przedstawienie zdobyło pierwszą nagrodę na międzynarodowym festiwalu teatralnym w Erlangen w 1966 r. Po studiach, w 1969 r., aktor dostał angaż w Teatrze Rozmaitości (dzisiejszej Bagateli) w Krakowie.
Od 1970 r. nieprzerwanie do dziś jest związany z krakowskim Starym Teatrem. W przedstawieniach Jerzego Jarockiego, Konrada Swinarskiego, Andrzeja Wajdy, Kazimierza Kutza i Krystiana Lupy zagrał tak epizody, jak i bohaterów pierwszego planu. Ma na koncie rolę Czeladnika w "Szewcach", Agenta Murdel-Bęskiego w "Matce", Starego Wiarusa w "Warszawiankach" czy Anatola w "Portrecie". W dorobku Treli znalazło się ponad 140 ról w Teatrze TV. Zagrał m.in. Wernyhorę w "Śnie srebrnym Salomei", Proroka Ilię w realizacjach dramatów Tadeusza Słobodzianka, Henryka w "Mojej córeczce".
Na dużym ekranie Jerzy Trela potrafił odnaleźć się w bardzo różnych filmowych poetykach. Można go było oglądać m.in. jako kloszarda w refleksyjnej, poetyckiej komedii "Anioł w Krakowie", a także Wizuna w "Starej baśni", cara Aleksego w "Ubu król" czy gangstera Cygaro w filmie sensacyjnym "Skorumpowani".
Spotkanie z Jerzym Trelą odbędzie się w niedzielę, 22 lipca o godz. 20 w zborze w Letnicy.
