Dom otwarty
Pisarska kariera Michała Bałuckiego (1837 - 1901) była zarazem typowa dla pokolenia tzw. powstańczego, które przeszło od radykalizmu walki patriotycznej do postawy organicznikowskiej, a jednocześnie odmienna ze względu na swój dramatyzm. Syn krakowskiego krawca z ulicy Floriańskiej zaznał w życiu pełni sławy, kiedy to po sukcesie w 1869 roku komedii "Radcy pana radcy" teatry zabiegały o jego następne sztuki, jak też bezlitosnej krytyki, której nie szczędziło mu pokolenie artystów końca stulecia. Wyszydzony jako twórca "bałucczyzny", czyli apologii staroświecczyzny, zaściankowości, nazwany złośliwie przez Adolfa Nowaczyńskiego "Arystofanesem Kleparskim", ośmieszony utracił popularność. Wszystko to stało się przyczyną jego samobójczej śmierci. W niedługim czasie po śmierci pisarza najlepsze z komedii powróciły do repertuaru polskich teatrów, a ich kolejne inscenizacje cieszą się dużym powodzeniem.
"Dom otwarty" należy bez wątpienia do najlepszych utworów Bałuckiego. Jest to obyczajowa komedia, której akcja rozgrywa się w czasie karnawału. Chcąc urozmaicić nudne wieczory domowe pani Żelska za radą przyjaciółki postanawia wydać bal. "Dom otwarty" bawi nas komizmem dawnego obyczaju, sytuacji, dialogów, a przede wszystkim prześmieszną galerią postaci. Wszystkie, obdarzone charakterystycznym sposobem zachowania, gestem czy sposobem mówienia, stanowią znakomity materiał dla wykonawców. Twórcy telewizyjnej inscenizacji Michałowi Kwiecińskiemu udało się pozyskać do współpracy - nie tylko w rolach pierwszoplanowych, ale nawet w epizodach - znakomitych wykonawców, dzięki czemu komizm sztuki Bałuckiego mógł zalśnić pełnym blaskiem.