Toruń. Dziś "W imię Jakuba S." na Kontakcie
Czwartek to przedostatni dzień festiwalu teatralnego Kontakt. Zobaczymy Teatr Dramatyczny im. Gustawa Holoubka z Warszawy, który przywiezie "W imię Jakuba S." Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki.
To jeden z najbardziej dynamicznych duetów reżysersko-dramaturgicznych na polskiej scenie. Słyną z dzieł, które nie boją się poruszać tematów kontrowersyjnych, politycznych, nierzadko bolesnych. W Toruniu zaprezentują "W imię Jakuba S." zrealizowane w Teatrze Dramatycznym. Spektakl obala nasz wielki narodowy mit: że Polacy wywodzą się przede wszystkim ze szlachty.
Ostatnio zaangażowali się w akcję "Teatr nie jest produktem, widz nie jest klientem" - ich list protestacyjny w obronie teatru niekomercyjnego podpisało ponad trzy tysiące osób: w tym m.in. ponad 600 aktorów, blisko 60 dyrektorów, 160 reżyserów, 70 dramatopisarzy i dramaturgów, ponad 100 teatrologów, publicystów i recenzentów. List zaczął już odnosić pierwsze pozytywne skutki: władze wycofały się z kilku kontrowersyjnych decyzji personalnych dotyczących dyrektorów scen.
Strzępka zadebiutowała w 2004 roku w Teatrze Polskim w Bydgoszczy tekstem Anny Bednarskiej "Z twarzą przy ścianie". Zasłynęła przedstawieniami teatralnymi realizowanymi z Demirskim. Współpracę z nim zaczęła od "Dziadów. Ekshumacji" w Teatrze Polskim we Wrocławiu w 2007 roku. Tworzy teatr krytyczny, często odnoszący się do ekonomicznych, historycznych i mentalnych uwarunkowań polskich konfliktów.
Odkąd Paweł Demirski pojawił się w polskim teatrze, dyskusjom nad jego twórczością nie ma końca. Ten dziennikarz, dramaturg i członek "Krytyki Politycznej" jednych zachwyca swoim podejściem do scenicznego świata, innych drażni polityczno-kulturalnymi tematami, które bezkompromisowo podejmuje. Nie ma dla niego autorytetów, których by nie sportretował: od Lecha Wałęsy i Andrzeja Wajdy po bohaterów "Czterech pancernych i psa". Jest autorem głośnych i nagradzanych tekstów: "Był sobie Polak, Polak, Polak i diabeł", "Niech żyje wojna" i "Był sobie Andrzej, Andrzej i Andrzej".
Widowisko zobaczymy w czwartek o godz. 17 i 20 na dużej scenie Teatru Horzycy przy pl. Teatralnym 1.
