Artykuły

Chór Kobiet wystąpi w Düsseldorfie (30, 31 maja 2012 - w ramach Klopsztangi), Müllheim (1, 2 czerwca 2012 ) oraz Strasburgu (7, 8 czerwca 2012).

25 kobiet zaprezentuje spektakle "Tu mówi chór" oraz "Magnificat" podczas Długiej Nocy Teatru Drezdeńskiego w Festspielhaus Hellerau oraz Klopsztangi w Düsseldorfie.

Chór Kobiet działający przy Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie jest nowoczesną formą teatru chórowego. Chór krzyczy, szepcze, śpiewa, śmieje się, skanduje, rzęzi. Słowa traktuje jak muzykę. Partyturą są teksty kultury m. in. dzieła filozofów, starożytne dramaty i frazy codziennego języka - reklamy, kuchenne recepty, fragmenty filmów i baśni. Słychać stare piosenki, fragmenty libretta operowego i szum telewizora.

- Dramat nowożytny zerwał z chórem, przez co pozbawił się pewnego wymiaru tragiczności. Musimy przywrócić chór scenie, znaleźć nowe formy jego teatralnej obecności, musimy przywrócić kobiety chórowi. Chór Kobiet język przemienia w głos - uruchomia jego subwersywną siłę - mówi Marta Górnicka, która kieruje zespołem.

Projekt rozpoczął się od otwartego castingu w grudniu 2009. W pracy nad pierwszym projektem "Tu mówi chór: Tylko 6 do 8 godzin, tylko 6 do 8 godzin..." wzięło udział w sumie ponad 20 kobiet różnych zawodów i w różnym wieku. Przy doborze uczestniczek nie było brane pod uwagę ich doświadczenie aktorskie czy muzyczne. Górecka wierząc w rewolucyjną siłę chóru teatralnego, stworzyła zespół protestujący przeciwko stereotypowym obrazom kobiet oraz dyktatowi współczesnych ideałów piękna.

"Zgrupowane ciasno chórzystki stają w bojowych pozach, to rozsypują się, osuwają na podłogę, lub w luźnych grupkach machają wesoło bioderkami. Radosne przedszkolaki, uwodzicielki, girlaski, amazonki - z tej kobiecej masy da się uformować dowolny fantazmat. Skandują przepisy na ciasto, instruktażowe piosenki dla "niegrzecznych-tylko-jeśli-trzeba panienek" (np. "Teach me Tiger" April Stewens), reklamowe slogany, teksty inspirowane "Antygoną" czy Simone do Beauvoir. Głosy dziecięce, głosy śpiewne, miękkie, pociemniałe. Chrypa kryjąca erotyczne zaproszenie, chrypa świadcząca o życiu nie do pozazdroszczenia. Niemal każdy głos prowokuje do pytań, co skłoniło jego właścicielkę, by stanąć w tym wściekłym, zbuntowanym szeregu?" - pisała Joanna Derkaczew w "Gazecie Wyborczej" po premierze spektaklu w czerwcu 2010.

Rok później Chór Kobiet zaprezentował drugi spektakl - "Magnificat". Tym razem cytaty z Biblii, przepisy kulinarne, teksty Jelinek, Mickiewicza i fragmenty "Bachantek" Eurypidesa chór miksuje z dźwiękiem komputera, trzaskiem migawek i fleszy, cytatami z gazet. Rytmizowana mowa i popowe frazy sprzęgają się z tradycyjnymi formami muzyki sakralnej.

- Spektakl jest wypowiedzią na temat kobiety w systemie władzy Kościoła. Bez świętych i nie-świętych słów. To postoperowa forma, z której rodzi się wielogłosowy, popkulturowy Magnificat - mówi Marta Górnicka.

Pierwszy projekt Chóru Kobiet "Tu mówi chór" w ankiecie pisma "Teatr" uznano za jedno z najlepszych przedstawień teatru alternatywnego i muzycznego w sezonie 2009/2010. Za granicą obejrzeli go m.in. widzowie w Berlinie i Tokio w ramach Programu Kulturalnego Polskiej Prezydencji 2011 przygotowanego przez Instytut Adama Mickiewicza. Z dobrym przyjęciem spotkał się także "Magnificat". Spektakl otrzymał główną nagrodę jury Przeglądu Teatrów Małych Form Kontrapunkt 2012 w Szczecinie "za radykalną, innowacyjną formę teatralną, która pozwoliła uwolnić ukryty głos polskich kobiet".

Oba spektakle Chór Kobiet zaprezentuje podczas tegorocznej trasy po Europie. 12 maja 2012 grupa pokaże "Tu mówi chór" podczas I Długiej Nocy Teatru Drezdeńskiego w Festspielhaus Hellerau w Dreźnie. W następnych tygodniach zespół wystąpi w Düsseldorfie (30, 31 maja 2012 - w ramach Klopsztangi), Müllheim (1, 2 czerwca 2012 ) oraz Strasburgu (7, 8 czerwca 2012).

Warszawska publiczność będzie miała okazję zobaczyć spektakle Chóru Kobiet 27 maja oraz 18 i 19 czerwca 2012 w Instytucie Teatralnym.

Źródło: www.chorkobiet.pl, www.wyborcza.pl