Artykuły

Piknik w teatrze!

Przebojową pozycją zakończonych właśnie w stolicy XIV Warszawskich Spotkań Teatralnych był - zgodnie z przewidywaniami - sceniczny longplay "Z biegiem lat, z biegiem dni" w inscenizacji i reżyserii Andrzeja Wajdy, wg scenariusza Joanny Olczak-Ronikier.

To legendarne już przedstawienie w wykonaniu zespołu Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Krakowa przyciągnęło do sali Teatru Dramatycznego rekordową liczbę widzów. Aktorzy dokonali maksymalnego wysiłku dając, dzień po dniu, cztery przedstawienia, przy sali wypełnionej do ostatniego miejsca, nawet... na podłodze. Nadkomplety widzów każdego wieczoru, którzy z braku miejsc w fotelach siedzieli w kucki pomiędzy rzędami lub stali przez - bagatela! - 7,5 godziny, wystarczyć mogą za recenzję.

Każdy, kto choć trochę kocha teatr marzył, by dostać się na jeden ze spektakli; tych, którzy wyszli po 5 godzinach, można było policzyć na palcach. Magia teatru dała o sobie znać raz jeszcze. Ale też, co to był za teatr! Warto chodzić przez wiele lat na przedstawienia, by przeżyć podobne zafascynowanie choć raz!

Prawdziwy piknik przypominały natomiast dwie półgodzinne przerwy. Co przemyślniejsi przychodzili z własnymi kanapkami i herbatą w termosie. Obsługa bufetu dwoiła się i troiła, by wydać dla wszystkich chętnych parówki, kanapki i niezliczone ilości cytronady i innych napojów. Tego nie można opisać, to trzeba było zobaczyć i przeżyć! Tym, którym się to, niestety, nie udało, jako rekompensatę prezentujemy zdjęcia naszego fotoreportera.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji