Artykuły

Tarzan w gliwickiej palmiarni. Takiego musicalu jeszcze u nas nie było

Na potrzeby hamburskiej inscenizacji musicalu "Tarzan" przebudowano tamtejszy teatr i wydano fortunę na sceniczną maszynerię. Realizatorzy przygotowywanej w Gliwicach i Zabrzu wersji obiecują, że u nas będzie równie widowiskowo. Przygotowania zbliżają się do końca - pisze Iwona Sobczyk w Gazecie Wyborczej - Katowice

Takiego musicalu jeszcze na Śląsku nie wystawiano. "Tarzan" zaplanowany jest z takim rozmachem, że w jego przygotowanie zaangażowano dwa miasta. Pomysł przeniesienia spektaklu na nasz grunt narodził się w Gliwickim Teatrze Muzycznym, ale scenę odpowiednią do jego wystawienia znaleziono dopiero w sąsiednim Zabrzu. Tylko Dom Muzyki i Tańca ma wystarczająco dużo miejsca.

Przygotowania zaczęły się kilka miesięcy temu od wielkiego, kilkuetapowego castingu, który ściągnął na Śląsk aktorów z całej Polski. Potem były długie godziny prób i treningów. O tym, co jeszcze jest do zrobienia, realizatorzy opowiadali podczas konferencji prasowej zorganizowanej w gliwickiej Palmiarni Miejskiej. - Do premiery niecały miesiąc, a przed nami najtrudniejszy, ale też najbardziej przyjemny czas. Struktura spektaklu jest już określona, teraz trzeba dopracować szczegóły i połączyć wszystko w spójną, mam nadzieję, całość - mówił Tomasz Dutkiewicz, reżyser spektaklu.

Musical "Tarzan" po raz pierwszy trafił na sceniczne deski sześć lat temu. Broadwayowską wersję przygotowano na podstawie animowanego filmu wyprodukowanego przez wytwórnię Walta Disneya, a muzykę i teksty piosenek napisał Phil Collins. Potem spektakl z powodzeniem przenoszono w inne miejsca. Jedną z najbardziej widowiskowych inscenizacji przygotował hamburski Stage Theater Neue Flora, który został specjalnie przebudowany na tę okazję i wyposażony w maszynerię wartą miliony dolarów.

GTM i DMiT takimi środkami nie dysponują. Reżyser zapewnia jednak, że nie mamy powodów do kompleksów. - To będzie zupełnie inna od hamburskiej, ale równie atrakcyjna realizacja. To, co tam artyści robią za pomocą scenicznych mechanizmów, u nas będą robić naprawdę, wykorzystując swoje umiejętności. Nasi aktorzy naprawdę wspinają się na drzewa, robią salta i fruwają na lianach - mówi Dutkiewicz. Jeśli do akrobacji dodać taniec i śpiew, to można sobie wyobrazić, jak trudne zadanie stoi przed artystami.

Choć aktorska ekipa będzie wyjątkowo liczna, to nie wszystko będzie spoczywać na jej barkach. Rozbudowana scenografia z ruchomymi elementami, efektowne oświetlenie i muzyka ma czynić "Tarzana" jeszcze bardziej wyjątkowym przedsięwzięciem. - Myślę , że tę piękną historię uda nam się opowiedzieć w sposób mądry i atrakcyjny dla widzów niezależnie od wieku - dodaje reżyser.

Musical "Tarzan" po raz pierwszy będzie można zobaczyć na deskach DMiT 19 i 20 maja. Bilety kosztują od 30 do 60 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji