Zachwycający "Król Edyp"
"Króla Edypa" Sofoklesa, wyreżyserowanego przez Gustawa Holoubka w warszawskim teatrze "Ateneum", okrzyknięto teatralnym wydarzeniem 2004 roku.
Powstało przedstawienie zachwycające, w którym reżyserowi i aktorom udaje się na pięć kwadransów ustanowić Wieczne Teraz z taką intensywnością i siłą, że publiczność nie śmie oddychać. Arcyduetowi Edyp (Piotr Fronczewski) - Jokasta (Teresa Budzisz-Krzyżanowska) towarzyszy taka cisza i napięcie, o których Francuzi mawiają: przeszedł anioł - pisano po premierze. Kreacje aktorskie stworzyli także Jerzy Trela (Kreon), Jerzy Kamas (Kapłan), Krzysztof Gosztyła (Tyrezjasz).
- Jednym z powodów wyboru tego tekstu jest jego aktualność i nośność w chwili obecnej. Tekst ten należy do tych rzadkich zjawisk, których główną cechą jest penetracja ludzkiego jestestwa, jego wartości najwyższej, najbardziej tajemniczej i zagadkowej, w istocie nie odkrytej do dziś - napisał o dramacie Gustaw Holoubek. Tym większa więc radość, że jedno z największych arcydzieł światowej literatury, będące opowieścią o bezsilności człowieka, kruchości jego szczęścia, o walce rozumu i woli z wszechmocą przeznaczenia, zagości na deskach krakowskiej PWST 28 lutego o godz. 17.30 i 20. W spektaklu zobaczymy także Jana Kociniaka, Mariana Kociniaka, Grzegorza Damięckiego i Marcina Sosnowskiego.
Sprzedaż biletów prowadzi Dział Promocji PWST (tel. 430-15-92).