Artykuły

W piaskownicy jak na ringu i randce

"Piaskownica" w reż. Konrada Dulkowskiego w Teatrze TrzyRzecze w Białymstoku. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.

Ona ma laptop, on ma laptop. Ona pończochy i szpilki, on - garnitur i krawat. W gruncie rzeczy jednak nadal tkwią w piaskownicy - niedojrzali, egoistyczni, jak dzieci. Do zobaczenia jeszcze dziś (1.03), o godz. 18

W Teatrze Trzyrzecze, na maleńkiej drewnianej przestrzeni, między dwoma oknami a piecem, rozgrywa się historia, w której na swój sposób może się przejrzeć każdy. A śmiejąc się z bohaterów, tak naprawdę pośmiać się trochę z siebie, nawet nie będąc tej autotematyczności świadomym.

Dwójka aktorów (Joanna Zubrycka i Michał Kitliński) opowiada o odwiecznym konflikcie między dwojgiem ludzi odmiennej płci, wyznaczających swój teren, walczących o własne prawa, w relacji damsko-męskiej wykorzystujących często słabość drugiego człowieka. I choćbyśmy nawet takich zachowań próbowali się wyprzeć, to - nie ma co kryć - z różnymi osobistymi ich wariantami każdy borykał się, boryka obecnie, albo będzie w przyszłości. Temat stary jak świat, po wielekroć wałkowany przez dramaturgów i reżyserów. A jednak tekst Michała Walczaka, jednego z najciekawszych polskich dramaturgów młodego pokolenia, dotyka tego tematu w sposób interesujący. Wiarygodnie, z niezłym zmysłem obserwacyjnym, przenosi na scenę rozmaite damsko-męskie zachowania, przede wszystkim skupiając się na podkreśleniu ich dziecinności. W kompozycji sztuki splata czas wczesnego dziecięctwa - w którym wyznaczało się wpływy w piaskownicy, jak i czas dorosły - gdy wskakuje się w garnitur, szpilki, seksowne pończochy, wystukuje poważne projekty na komputerze, choć tak naprawdę nadal nie osiągnęło się stanu dojrzałej dorosłości. Te dwie sfery ciągle się przenikają, zarówno pod względem języka, intonacji, jak i konkretnych zachowań. Walczak pokazuje, że zmieniają się gadżety, okoliczności, kontekst, a użytkownikom owych gadżetów mentalnie ciągle piaskownicy nie udaje się jakoś opuścić. Nakładają maski dorosłych, w gruncie rzeczy nadal będąc dziećmi.

W sztuce przygotowanej przez Trzyrzecze piaskownica to słowo klucz, przesypujący się tu i ówdzie piasek metaforycznie oddaje tę nieszczęsną przypadłość współczesności, dotykającą wielu osób: nieumiejętność porozumienia się dwojga nawet bardzo bliskich sobie osób, niedojrzałość zachowań, strach przed bezwarunkowym oddaniem się drugiemu człowiekowi. A wszystko to jednocześnie często przy pełnym sukcesów życiu zawodowym, które udaje się - jak puzzle - całkiem niegłupio poukładać. Ów rozziew Walczak zaobserwował bardzo ciekawie, w spektaklu Trzyrzecza z wiarygodnym przekazaniem go publiczności bywa różnie. To przedstawienie poprawne, ani nadzwyczajnie wybitne, ale też nie nijakie.

Reżyser Konrad Dulkowski aktorów umieścił po dwóch stronach stołu, który przez pierwszą część spektaklu funkcjonuje prawie jak ring. Potem, gdy On (początkowo pan i władca sytuacji), powoli zaczyna Jej ustępować pola, stół staje się miejscem, na którym zaczynają się zaloty, pierwszy dotknięcia. Jest w tym spektaklu podwójność, jakieś schizofreniczne łączenie się dwóch światów jednocześnie. Czasem można ulec wręcz złudzeniu, że On, choć odziany w korporacyjny uniform, tak naprawdę ma na sobie krótkie chłopięce spodenki. Michał Kitliński ciekawie oddaje tę złożoność zachowań - w jednej chwili jest nadpobudliwy, okropnie irytujący w rozwlekłej opowieści o ukochanym Batmanie, infantylny; za chwilę przybiera maskę cynicznego wyjadacza, co to zawsze "sam, nikogo nie potrzebujący". Jeszcze nie wie, że za chwilę własne słowa obrócą się przeciw Niemu, a samotność już nie będzie taka przyjemna.

Joanna Zubrycka lepiej wypada w momentach, gdy gra ciałem, mimiką, pochyleniem głowy, spojrzeniem. We dwójkę szkicują sytuację, w której chcą bliskości, a jednocześnie gwałtownie przed nią uciekają. Rozmijają się i trudno już cokolwiek naprawić.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji