Artykuły

Tak myślę

"Krytyk impotenta wierną fotografią, obaj wiedzą jak, sami nie potrafią". A poza tym, to "cudze chwalicie, swego nie znacie". Te dwa cytaty doskonale pasują do niektórych komentarzy, jakie pojawiły się po sobotniej premierze "Letników" w elbląskim teatrze. Najwięcej do powiedzenia na temat spektakli elbląskiego teatru mają zawsze ci, którzy do tego teatru nie chodzą - pisze Jarosław Grabarczyk w Dzienniku Elbląskim.

Najwięcej do powiedzenia na temat spektakli elbląskiego teatru mają zawsze ci, którzy do tego teatru nie chodzą. A jak już pójdą raz do roku kolo święta Melpomeny, to już muszą trochę pomarudzić, ponarzekać i skrytykować. Kiedy zaś zapytasz jednego czy drugą - Co konkretnie nie podoba ci się w tym spektaklu? - odpowiedzią jest najczęściej ciąg samogłosek i wielokropków: aaa..., eee..., yyyy... No i w ogóle - ci elbląscy aktorzy to przecież nie są gwiazdy znane z wielkiego czy małego ekranu. A tym całym "Letnikom" to przecież daleko do takich sztuk, jak..., no... Mniejsza z tym... No rzeczywiście - "Kac Wawa" to to nie jest - i Bogu niech będą dzięki! Warto natomiast przejrzeć się czasami w zwierciadełku prawdy, by dowiedzieć się czegoś o sobie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji