Kraków. Opera wypełni letnią pustkę
Koncertem na Scenie Operowej Teatru im. J. Słowackiego, w czasie którego zabrzmią arie z m.in. Halki, Nabucco, Cyrulika sewilskiego, Cyganerii w wykonaniu Ewy Biegas, Małgorzaty Lesiewicz, Przemysława Firka i Vasyla Grokholskyi'ego, rozpocznie się 24 czerwca w Krakowie IX Festiwal Opera Viva.
Przez 47 dni odbędą się 22 spektakle i koncerty, w trzech miejscach Krakowa: w teatrze, na Wawelu oraz w Barbakanie.
- Zależy nam na tym, aby festiwal wypełnił letnią pustkę kulturalną w Krakowie - mówi Piotr Rozkrut, dyrektor Opery Krakowskiej. - Chcemy tą edycją festiwalu stworzyć tradycję, aby było powszechnie wiadomo, że zawsze od końca czerwca do końca lipca, a nawet dłużej trwa w Krakowie festiwal operowy.
W ramach IX Festiwalu Opera Viva, organizowanego od 1998 r., zaprezentowana zostanie klasyka operowa. Na Scenie Operowej w Teatrze im. Słowackiego do 2 lipca zostanie pokazanych sześć produkcji Opery Krakowskiej: Traviata, Cosi fan tutte, Carmen, Cyrulik sewilski, Orfeusz i Eurydyka oraz Rigoletto.
W Barbakanie odbędzie się jedenaście koncertów (8, 9, 19, 20, 30, 31 lipca i 4, 5, 6, 9, 10 sierpnia) z cyklu "Barbakan nocą". Będą to wieczory poświęcone najpiękniejszym ariom i duetom z najbardziej znanych oper oraz barokowej muzyce instrumentalnej. Po raz pierwszy usłyszymy operową orkiestrę w repertuarze instrumentalnym.
Muzycy, pod batutą Piotra Sułkowskiego, zaprezentują Arię na strunie G Bacha oraz Cztery pory roku Vivaldiego. - Dla nas jest bardzo ważne, aby orkiestra grała także muzykę instrumentalną, aby mogła się wszechstronnie rozwijać - mówi Ryszard Karczykowski, dyrektor artystyczny Opery Krakowskiej. - Festiwal jest skierowany do wszystkich, dlatego też proponujemy największe przeboje operowe, a także, choć w znacznie mniejszym stopniu, instrumentalne.
Szczególnie atrakcyjnie zapowiadają się spektakle plenerowe na Wawelu. W ramach 100-lecia odzyskania Wawelu dla społeczeństwa polskiego Opera wystawi dwa dzieła poruszające w warstwie libretta wątek narodowościowy i wyzwoleńczy. Będą to Straszny dwór Moniuszki (6, 7 lipca) oraz Tosca Pucciniego (15, 16 lipca). Widownia została przygotowana na prawie tysiąc miejsc.
- Zainteresowanie naszym festiwalem jest spore. Mamy już wiele rezerwacji. Sądzę, że duże znaczenie ma fakt, że zaprosiliśmy do udziału w spektaklach wielu gościnnych solistów - podkreśla dyr. Rozkrut.
Dyrektor Rozkrut poinformował także, że powstało Stowarzyszenie Opery Krakowskiej. - Naszym zadaniem jest jednoczenie miłośników i wspieranie Opery Krakowskiej. Zamierzamy popularyzować działalność teatru, promować śpiewaków i tancerzy, a także pozyskiwać nowych widzów i sponsorów - mówi Elżbieta Gładysz, prezes stowarzyszenia.
Na zdjęciu: "Orfeusz i Euredyka".
