Artykuły

Dworzec Centralny inspiruje twór­ców teatralnych. Piotr Cieplak za­mierza przygotować tu premierę "Historii o Narodzeniu Pana Jezu­sa...". Grzegorz Jarzyna prowadzi na dworcu próby sztuki "Zaryzykuj wszystko" Walkera

Reżyserzy coraz częściej uciekają z budynków teatralnych. Szukają nowych przestrzeni: starych opu­stoszałych fabryk, baraków, malarni.

Tętniący życiem

Grzegorz Jarzyna, dyrektor artystyczny teatru Rozmaitości, na ten sezon przygo­tował projekt "Teren Warszawa", w ra­mach którego Rozmaitości "wychodzą w miasto". Wraz z młodymi aktorami, podopiecznymi studia aktorskiego, które powstało przy Rozmaitościach, przygoto­wuje właśnie premierę sztuki "Zaryzykuj wszystko" George'a F. Walkera.

Próby odbywają się na Dworcu Central­nym. Miejsce na dworcu (na antresoli nad halą główną) niewątpliwie odpowia­da wymaganiom, o których mówił reży­ser, przystępując do pracy. Tłumaczył wte­dy, że ta sztuka powinna rozgrywać się w samym centrum, z widokiem na tętnią­ce życiem miasto.

Droga do świata

Wkrótce próby w Hali Głównej Dwor­ca Centralnego rozpocznie Piotr Cieplak. Wraz z teatrem Montownia przygotowu­je premierę "Historii o Narodzeniu Pa­na Jezusa na Dworcu Centralnym".

- Dworzec wydaje się idealny do insce­nizacji dzisiejszej "Historii o Narodzeniu Pana Jezusa...". To schronienie dla bez­domnych, ale też droga do szerokiego świa­ta, pełna zgiełku, reklam, pośpiechu, ocze­kiwań - tłumaczy reżyser. - Tutaj czerpać można z tradycji teatru jarmarcznego, ludowego, który dziś nazywa się ulicznym. Rekwizyty i kostiumy, choć pieczołowi­cie przygotowane, powinny wyglądać na ubożuchne i sklecone z tego, co pod rę­ką, np. wielometrowa, ruchoma gwiazda z ogonem zrobiona z reklamówek, pod­wieszona na sznurkach pod dachem hali.

Podstawą scenariusza będą fragmenty Ewangelii. Będzie on powstawał w czasie prób. Twórcy projektu planują zaprosze­nie do współpracy ekipy filmowej, która towarzyszyłaby przygotowaniom i spek­taklowi. W rezultacie powstałby film do­kumentalny o "Narodzinach Jezusa na Dworcu Centralnym".

Udział w spektaklu będzie bezpłatny. - Chcielibyśmy, aby w hali dworca spotka­li się ci, co szukają swojego miejsca, i ci, co jadą na narty - mówi Piotr Duda, pro­ducent spektaklu. - Chcemy zaprosić tych, którzy chodzą do teatru, i tych, którzy w nim nigdy nie byli.

Wciąż nie wiadomo, czy spektakl "Za­ryzykuj wszystko" w reżyserii Grzego­rza Jarzyny rzeczywiście będzie pokazy­wany na Dworcu Centralnym. Za to wiadomo, że Piotr Cieplak nie zamierza zmieniać zdania. Jego premiera ma od­być się w drugi dzień Świąt Bożego Na­rodzenia.

Czy będą następni śmiałkowie? Czy Dworzec Centralny stanie się nowym te­atralnym adresem?