Bydgoszcz. "Dziady" z Polskiego w Starym Teatrze w Krakowie
Bydgoscy aktorzy dziś w Teatrze Starym pokażą "Dziady. Performance" Pawła Wodzińskiego. To trzecia interpretacja dramatu Adama Mickiewicza na legendarnej krakowskiej scenie. Czy Michał Czachor udźwignie w Krakowie rolę Konrada?
Spektakl z udziałem bydgoskiego zespołu zaprezentuje się w ramach 4. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Boska Komedia". W konkursie na najlepsze polskie przedstawienie ubiegłego sezonu "Dziady. Performance" konkurować będzie m.in. z propozycjami Teatru Dramatycznego z Warszawy czy Polskiego z Wrocławia.
Ale twórcy bydgoskich "Dziadów..." zmierzą się nie tylko z najlepszymi scenami w Polsce, ale także z historią - w Teatrze Starym dotychczas tylko dwóch reżyserów pokazało swoją interpretację dzieła Adama Mickiewicza: w 1973 roku wystawił je tam po raz pierwszy Konrad Swinarski, a następnie w 1995 - Jerzy Grzegorzewski.
Obydwa przedstawienia przeszły do historii polskiego teatru, na obydwa czekano jak na wielkie wydarzenie artystyczne. - Krakowska scena jest naznaczona "Dziadami" - uważa Paweł Sztarbowski, zastępca dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy. - Szczególnie, że Grzegorzewski polemizował z tym, co ponad 20 lat wcześniej wystawił Swinarski. W tym sensie ta scena jest miejscem symbolicznym.
Dzisiejszy spektakl będzie także nie lada wyzwaniem dla Michała Czachora, który wcieli się w rolę Konrada. W poprzednich inscenizacjach w Teatrze Starym tę najważniejszą postać dramatu zagrali Jerzy Trela i Jerzy Radziwiłowicz.
Spektakl "Dziady. Performance" Pawła Wodzińskiego rozpoczną się dziś w Teatrze Starym Krakowie o godz. 19. Festiwal "Boska komedia" zakończy się w czwartek. Wtedy też poznamy laureatów konkursu.
