Artykuły

Niebo i piekło w Rozmaitościach

Publiczność jest spra­gniona czegoś nowe­go, jakiejś żywioło­wej, choć nie bez­myślnej zabawy. Świadczy o tym powodzenie ostatnie­go spektaklu na scenie Te­atru Rozmaitości, który zdobył wyraźnie własną publiczność.

Sztuka "Historia o miło­siernej, czyli Testament psa" brazylijskiego autora Ariano Suassuna plasuje się w nur­cie moralitetów o rodowo­dzie plebejskim z jego - czasem na granicy dobrego smaku - rubasznym humo­rem i naiwnością przesłania. Sztuka dzieje się w dwu pla­nach: ziemskim i niebie­skim, przy czym autor nie szczędzi nam gorzkiej prawdy o gatunku ludzkim pełnym obłudy, zachłanno­ści i okrucieństwa, od czego nie są wolni nawet hierar­chowie tego świata. Gdy w tej groteskowo pokazanej rzeczywistości, dziwnie podobnej do na­szych realiów, wszyscy już wszystkich przechytrzą i zli­kwidują, na niebieskich wy­żynach rozpocznie się prze­targ o dusze, które od pie­kielnego ognia wybawić mo­że tylko wstawiennictwo Mi­łosiernej. Zadzierając w górę głowy, by śledzić szamoczą­cych się na linach grzeszni­ków, pocieszamy się myślą, że jeśli w ułomnym człowie­ku tli się choć iskierka dobra, możemy mieć nadzieję na zrozumienie Niebieskiego Majestatu.

Widzowie poddają się żywiołowej zabawie, w któ­rej umykają takie manka­menty jak słabiej zagrane role (na tym tle kolejny raz znakomity Cezary Kosiński) czy zbytnia dosłowność ko­stiumów i scenografii. I pewnie chodzi o to, by te­atr stał się miejscem wspól­nej, mądrej zabawy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji