Artykuły

Po sukcesie "Akademii Pana Kleksa" Wojciech Kępczyński przygotowuje kolejnym musical familijny. W Teatrze Muzycznym Roma trwają próby do spektaklu "Aladyn JR".

Dyrektor Romy - Wojciech Kępczyński sięga po popularny disnejowski tytuł, ale znając jego musicalową fantazję, nie będzie wierny oryginałowi. Tak jak przy poprzednich premierach, tym razem też dostał zgodę na inscenizację typu non-replica production. W pierwszej wersji miał być to kameralny, skromny spektakl na Novej Scenie. Ale projekt szybko się rozrósł.

Reżyserowi bardzo mu zależało, aby zaangażować do tej produkcji najlepszą, sprawdzoną ekipę musicalowych twórców. Kostiumy projektuje Dorota Kołodyńska (która pracowała też przy "Akademii Pana Kleksa"), scenografię - Grzegorz Policiński (scenograf m.in. "Les Miserables"). Autorem polskiego przekładu jest zaś Daniel Wyszogrodzki, kierownik literacki Romy, który tłumaczył m.in. "Koty", "Les Miserables" i "Upiora w operze". Nad choreografią czuwa - Paulina Andrzejewska (autorka choreografii m.in do "Les Miserables").

Magnesem przedstawienia mają być młodzi wykonawcy, wybrani w trudnym, trwającym kilka miesięcy castingu. I oczywiście muzyka Alana Menkena. Główna piosenka, która jest również w wersji filmowej "Aladyna" - "A Whole New World" ("To nowy świat") w 1992 r. dostała Oscara.

Wojciech Kępczyński nie ukrywa, że kiedy sięgał po ten materiał, nie bez znaczenia było dla niego nazwisko współautora scenariusza. Jest to Tim Rice, który napisał też libretto do musicalu "Józef i cudowny płaszcz snów w technikolorze" Andrew Lloyda Webbera. "Józef..." to był przebój, który Wojciech Kępczyński wystawił z powodzeniem kilkanaście lat temu, jeszcze za swojej dyrekcji w Teatrze im. Kochanowskiego w Radomiu.

- Jest wiele punktów wspólnych między "Józefem..." i "Aladynem JR". Choćby to, że tu i tam stara historia, tam biblijna, tu baśniowa, opowiedziana jest ze współczesnej perspektywy. W "Aladynie JR" pojawia się grupa narratorów - dziennikarzy, którzy wydarzenia z Agrabah relacjonują dla stacji telewizyjnych - zdradza dyrektor Wojciech Kępczyński.

Tak jak w musicalu "Miss Saigon" atrakcją specjalną był lądujący nad głowami widzów helikopter, a w "Upiorze w operze" - spadający żyrandol, to w przedstawieniu "Aladyn JR" mali widzowie zobaczą... latający dywan. Szczegóły techniczne są oczywiście owiane tajemnicą, ale młodzi aktorzy, którzy będą na nim latać, zapewniają, że "to cudo" robi wrażenie. Kiedy pojawiło się w teatrze, wszyscy chcieli je "testować". Na dywanie latali już ponoć i dyrektor Wojciech Kępczyński, i kierownik literacki, autor przekładu Daniel Wyszogrodzki.

Premiera odbędzie się 26 listopada, ale zainteresowanie musicalem już jest bardzo duże. Bilety na spektakle w listopadzie i grudniu są właściwie sprzedane, zostały pojedyncze miejsce. Na stronie Romy (www.teatrroma.pl) i w kasie teatru przy ulicy Nowogrodzkiej można kupić bilety na styczeń.

Dla tych, którzy nie mogą się doczekać przedstawienia, już w piątek 18 listopada w "Gazecie Co jest Grane" prezent - promocyjna płyta, na której znalazły się dwie piosenki ze spektaklu, m.in oscarowy przebój - "To nowy świat".

Natomiast w przeddzień premiery ukaże się w sprzedaży album "Pan Kleks i inni - piosenki z Teatru Muzycznego Roma" (wyd. Agora SA). Będzie można posłuchać hitów z poprzednich musicali familijnych Romy: "Piotrusia Pana" (ze wspaniałym librettem Jeremiego Przybory), "Akademii Pana Kleksa" oraz z dwóch spektakli muzycznych Novej Sceny: "Mały książę" i "Adonis ma gościa".

Teatr Muzyczny Roma na Europejskich Targach Muzycznych "Gazety Co Jest Grane"

Koncert dla dzieci Teatru Muzycznego Roma - w niedzielę 27 listopada o godz. 14 w Pałacu Kultury i Nauki. W programie m.in.: oscarowy przebój z musicalu "Aladyn JR" - "To nowy świat" w wykonaniu Justyny Bojczuk i Wojciecha Rotowskiego oraz utwory z albumu "Pan Kleks i inni..." (wyd. Agora SA) z "Akademii Pana Kleksa" i "Małego Księcia".