Artykuły

Warszawa. Premiera "Idioty" w Studio

- Powieści Dostojewskiego są zbudowane jak filmy Hitchcocka: na początku jest trzęsienie ziemi, a potem napięcie stopniowo rośnie - mówi Grzegorz Bral, reżyser spektaklu "Idiota" i dyrektor artystyczny Teatru Studio. - Przedstawienie ze sceny na scenę będzie coraz bardziej nieprzewidywalne.

"Idiota" na podst. Fiodora Dostojew-skiego, reż. Grzegorz Bral, wyk. Olga Paszkowska, Maciej Wyczański, Irena Jun, Teatr Studio, PKiN, pi. Defilad 1, bilety: 50 i 80 zł, rezerwacje: tel. 22 656 69 41, premiera: wtorek (11.10), godz. 19, spektakle: środa (12.10) - czwartek (13.10), godz. 19

- Powieści Dostojewskiego są zbudowane jak filmy Hitchcocka: na początku jest trzęsienie ziemi, a potem napięcie stopniowo rośnie - mówi Grzegorz Bral, reżyser spektaklu "Idiota" i dyrektor artystyczny Teatru Studio. - Przedstawienie ze sceny na scenę będzie coraz bardziej nieprzewidywalne.

Głównym bohaterem "Idioty" jest naiwny i chory na epilepsję książę Myszkin. Przyjeżdża pierwszy raz do Rosji jako daleki krewny rodziny z Petersburga - większość życia spędził w sanatorium w Szwajcarii. Zakochuje się w femme fatale Nastazji Fili-pownej, która wybiera jednak hulakę Rogożyna.

- Tekst ma ponad 100 lat, ale nie stracił na aktualności - twierdzi Bral. - Dostojewski okazał się prorokiem, pokazał bowiem, jak ludzie oddalają się od religii i świętości. W jednej ze scen Myszkin mó-

wi, że Rosjanie przestali wierzyć w Boga, ponieważ samych siebie wynieśli na ołtarze.

Miłosne wątki przeplatają się w powieści z filozoficznymi rozmowami o moralności i godności człowieka. - Bohaterowie są kłębowiskiem sprzeczności - opowiada Bral. - Z jednej strony poszukują sacrum, z drugiej - bluźnią i niszczą wszelkie wartości.

Grzegorz Bral jest również dyrektorem i reżyserem wrocławskiego Teatru Pieśń Kozła, którego spektakle powstają w wyniku wyczerpującego treningu aktorskiego.

- Moje metody pracy wykorzystuję w Studio - mówi twórca. - Artyści, których zapraszam do współpracy, muszą być niezwykle sprawni fizycznie, mieć poczucie rytmu i dobrze śpiewać. Nazywam to techniką koordynacji: aktorzy powinni tworzyćjedność ze scenografią i muzyką. Miałem jednak za mało czasu, aby w "Idiocie" wyszła ona perfekcyjnie.

Bralowi, który objął kierownictwo warszawskiego teatru w 2010 r.,

zależy na stworzeniu zgranego i zwartego zespołu na wzór Teatru Pieśń Kozła. - Potrzebuję kilku lat, aby wychować sobie aktorów - mówi reżyser. - Dzięki pracy nad Dostojewskimjuż poczuli się jak zespół. W Polsce artyści nie potrafią budować długofalowej współpracy. Inaczej jest w Rosji, tam reżyser i aktorzy są wobec siebie lojalni i wiążą się na wiele lat.

Spektakle na podstawie "Idioty" realizowali w polskim teatrze, m. in. Andrzej Wajda i Grzegorz Jarzyna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji