Artykuły

Gdynia. Dziś premiera prasowa "Shreka"

Oto przed państwem Shrek - zakochany we Fionie nieokrzesany ogr, gwiazda animowanej produkcji DreamWorks i musicalu, który właśnie wszedł do repertuaru Teatru Muzycznego w Gdyni. W czwartek premiera prasowa "Shreka".

Kto nie zna Shreka?

Kto z nas nie lubi Shreka? Nie znam nikogo, kto by go nie znał. A kto poznał, ten polubił. I śledził przygody zielonego ogra przez wszystkie cztery filmowe opowieści. Od 30 września w Teatrze Muzycznym w Gdyni na pokazach przedpremierowych można sprawdzać, jak Shrek radzi sobie na scenie. W czwartek wieczorem teatr zaprosił dziennikarzy na premierę prasową, a oficjalna premiera z udziałem vipów i publiczności zaplanowana jest na sobotę.

Bilety, jak świeże bułeczki

Nadejście musicalowej wersji przygód ogra od kilku tygodni zapowiadają w mieście wielkie banery, flagi na Świętojańskiej i doniesienia we wszystkich mediach. Klasy i szkoły wykupują całe sektory, toteż - nie licząc pojedynczych miejscówek, które jeszcze się ostały - szansa na zobaczenie "Shreka" będzie dopiero w listopadzie.

Wielkie przedsięwzięcie

Maciej Korwin, dyrektor Muzycznego i reżyser polskiej prapremiery "Shreka" (jednocześnie pierwszej inscenizacji w tej części Europy) mówi, że z tak wielkim i skomplikowanym projektem dotąd nie miał do czynienia. - Stu artystów na scenie, 50 osób na zapleczu technicznym, 300 osób zaangażowanych w produkcję, 10 ton dekoracji, 100 par butów, 300 kostiumów - wylicza. Przygotowanie "Shreka" to tak potężne przedsięwzięcie, że - jak mówi Dariusz Kruszyniak, kierownik produkcji - żeby pomieścić w Muzycznym potrzebną do premiery scenografię, wcześniej trzeba było wywieźć tirami do wynajętych magazynów Dalmoru wszystkie dekoracje do innych spektakli.

Maska, wielkie dłonie i stopy

W czwartkowy wieczór w roli zielonego ogra zobaczymy Jacka Westera [na zdjęciu]. - Kiedy po castingu dostałem tę rolę pomyślałem, że jestem jak Shrek - w niezłym bagnie - opowiada aktor. - Traumatyczne przeżycia związane ze zdejmowaniem odlewów na maskę, gąbkowany tułów, powiększone stopy i dłonie - to wszystko nie pomaga. Już na etapie przymiarek jest gorąco, a co dopiero gdy dojdą emocje związane z graniem? Przede mną około trzygodzinne przedstawienie. Do zaśpiewania dziesięć utworów, które są wokalnym wyzwaniem, a do tego gonitwy i ucieczki! Na pewno nie będzie łatwo, bo mam już swoje lata. Ale kto by nie chciał zagrać Shreka?

Liczna obsada

Oprócz niego w roli ogra wystąpią Rafał Ostrowski i gościnnie grający w Muzycznym Paweł Tucholski. - Musimy przygotować duble, bo rola Shreka i Fiony wymaga od aktorów gry w silikonowej masce i kilkukilogramowym kostiumie. Podobnie jest z futrem osła - mówi reżyser. Także Fiony będą trzy: Agnieszka Babicz, Magdalena Smuk i gościnnie występująca w Gdyni Marta Wiejak, którą zobaczymy dziś wieczorem. W role Osła na zmianę wcielać się będą Tomasz Więcek (zagra w czwartkowym spektaklu), Kamil Dominiak i Krzysztof Wojciechowski.

"Shrek", Teatr Muzyczny w Gdyni, reżyseria: Maciej Korwin, kierownictwo muzyczne: Dariusz Różankiewicz, scenografia: Paweł Dobrzycki, kostiumy: Jerzy Rudzki, choreografia: Joanna Semeńczuk, ruch sceniczny: Bernard Szyc, przygotowanie wokalne: Anna Domżalska, Agnieszka Szydłowska. Spektakle będą grane do 16 października (w godz. 11, 12, 17 i 19 - w zależności od dnia). Bilety w cenie 46-100 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji