Artykuły

Płock. Wkrótce I Festiwal Kultury i Sztuki dla Niewidomych

"Ślepcy" Maurice'a Maeterlincka są jedną z kilku propozycji zbliżającego się Festiwalu Kultury i Sztuki dla Niewidomych w Płocku. Przedsięwzięcie jest bardzo ciekawą propozycją także dla widzących.

Płockie Stowarzyszenie De Facto utworzyło i prowadzi jedyny na świecie kiosk z prasą dla niewidomych. Nie zamierza na tym poprzestać. Stąd inicjatywa pierwszego w Europie festiwalu kultury i sztuki dla osób niewidzących w Płocku. Zacznie się on 14, a zakończy 27 września.

Na czwartkowej konferencji prasowej w ratuszu szefowa De Facto Renata Nych nie ukrywała, że pomysł festiwalu zrodził się dzięki apelom osób niewidzących, które pragną szerokiego dostępu do kultury. Takich, jak Ewa Maksymowicz z Kętrzyna, która urodziła się w Płocku i jest absolwentką Małachowianki.

- Kocham teatr. Sceniczne dźwięki, tajemniczy zapach widowni, atmosferę foyer. Czasem jeżdżę do Teatru Polskiego w Bydgoszczy na jakieś ciekawe przedstawienie. Tym bardziej cieszy mnie festiwal dla niewidomych w rodzinnym mieście, a w nim teatralne przedsięwzięcie - przyznała. - Co więcej, nie tylko będę uczestniczyła w spektaklu "Wydmuszka" [na zdjęciu] z audiodeskrypcją, ale zagram też w sztuce w reżyserii Mariusza Pogonowskiego. Jesteśmy takimi samymi ludźmi i tak samo możemy kochać pewne rzeczy, jak państwo [wskazała na dziennikarzy], tylko nie widzimy. Nie stoi to jednak na przeszkodzie w doświadczaniu świata kultury.

Ewa Maksymowicz będzie jedną z niewidomych osób, które 26 września wystąpią na małej scenie Teatru Dramatycznego w przedstawieniu "Ślepcy" Maurice'a Maeterlincka. Wyreżyseruje je Mariusz Pogonowski - aktor tego teatru i jednocześnie szef Stowarzyszenia Teatr Per Se skupiającego płockich aktorów pracujących z młodymi ludźmi. Mariusz Pogonowski przypomniał, że miał okazję przygotowywać przedstawienia z osobami niewidomymi. Choćby Patrycją Malinowską przy spektaklu "Ubu Król - czyli Polacy" w ramach ubiegłorocznego Teatru Letniego czy Agnieszką Turowską w tym roku przy sztuce "Grzech" z cyklu "Płocki Spacerniak Teatralny".

- Nie widzę większej różnicy w pracy z niewidomymi i widzącymi ludźmi. Ci pierwsi czasem lepiej czują pewne rzeczy, dzięki większej wrażliwości innych niż wzrok zmysłów - podkreśla Mariusz Pogonowski. - Spektakl "Ślepcy" będzie też ciekawą przygodą dla widzących. Mamy bowiem pomysł, by sztukę zagrać w ciemnościach, bez oddalenia od widowni. Żeby można było czuć dotyk, wilgoć, oddech aktorów i widzów.

Jedną z propozycji festiwalu będzie przegląd filmów z audiodeskrypcją. W NovymKinie Przedwiośnie zobaczymy: "Trzy minuty 21.37" Macieja Ślesickiego, "Mała matura 1947" Janusza Majewskiego, "Sami swoi" Sylwestra Chęcińskiego, "Dzień świra" Marka Koterskiego i "Pociąg" Jerzego Kawalerowicza.

Audiodeksrypcja do trzech ostatnich tytułów (a także do "Chłopów" Jerzego Rybkowskiego, którzy zostaną zaprezentowani na pokazie zamkniętym w sierpeckim skansenie) powstała na zlecenie Stowarzyszenia De Facto. Kosztowała 5 tys. zł.

20 września na płockiej plaży organizatorzy pokażą również film "Afonia i pszczoły" Jana Jakuba Kolskiego. W tym ostatnim przypadku, jak podkreśliła Renata Nych, chodzi o dodatkowe smakowanie oryginalnej atmosfery kina letniego na plaży. Co ciekawe, emisji każdego z wymienionych filmów towarzyszyć będzie wprowadzenie i dyskusja. A wśród gości imprezy znajdzie się m.in. Emilia Krakowska - aktorka teatralna i filmowa, pamiętna Jagna z "Chłopów".

W programie festiwalu znalazł się również (19 września) wieczór poezji światowej i polskiej, recytowanej i śpiewanej w Domu Darmstadt. Jego scenarzystą jest Marek Grala, wystąpią aktorzy płockiego Teatru Dramatycznego.

- W festiwalu weźmie udział ok. 20 niewidomych osób z Płocka i tyle samo z innych polskich miast i miasteczek. Zapraszamy wszystkich. Chcemy, by z każdą edycją festiwal się rozwijał, choć jednocześnie zależy nam na kameralności. Płock dzięki swojej wielkości i pięknemu położeniu znakomicie do tego pasuje - podkreśla Renata Nych.

Budżet Festiwalu Kultury i Sztuki dla Niewidomych w Płocku wynosi niewiele, bo 70 tys. zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji