Kraków. Zabawa z Mrożkiem i Lemem
Z okazji premiery tomu korespondencji pomiędzy Stanisławem Lemem i Sławomirem Mrożkiem - premiera 5 października, nakładem Wydawnictwa Literackiego - słynny dramaturg przyjedzie do Polski.
4 października Mrożek odbierze Nagrodę Polskiego Pen Clubu, następnego dnia spotka się z czytelnikami w warszawskim salonie Empik Junior.
Do Krakowa tym razem dramaturg nie dotrze. Pozostanie nam lektura owego tomu; 800 stron zabawnych, żartobliwych, lekko opisujących życie lat 60. tamtego wieku. Dowiemy się np., że Lem kupił sobie fiata i prosi mieszkającego już we Włoszech kolegę po piórze o części zamienne. W jednym z listów autor "Tanga" przyznaje się, że nie lubi Szekspira. To zupełnie inna w tonie korespondencja niż poprzednie tomy listów Lema wymienianych z Błońskim, Skalmowskim czy Tarnem - mnóstwo w niej ironii, słownych gier i żartów.
Wersję sceniczną poznamy 24 października podczas wieczoru w PWST, kiedy w Lema i Mrożka wcielą się Jerzy Stuhr i Jerzy Trela. Całość przygotowuje Anna Polony. Oj, będzie arcyśmiesznie.
Wydawnictwo Literackie planuje już wydanie ciągu dalszego tej korespondencji; obecny tom to zaledwie jedna trzecia listów, jakie dwaj wybitni twórcy wymienili między sobą.
