Wrocław. Rzymskie rozmowy Tadeusza Różewicza
Tadeusz Różewicz [na zdjęciu] był gościem honorowym festiwalu "La Polonia dal vivo" ("Polska na żywo") w Rzymie. Sławny poeta rozmawiał z czytelnikami o problemach współczesności
W ostatni piątek [7 maja] razem z Jarosławem Mikołajewskim, poetą i dziennikarzem "Gazety", wystąpił na wieczorze autorskim w sali Muzeów Kapitolińskich. Wieczór zorganizowano pod hasłem "Konfrontacja dwóch poetów i dwóch pokoleń". Wiersze Różewicza z tomu "Płaskorzeźba", który po włosku ukazał się na początku roku, czytał aktor Roberto De Francesco. - Różewicz zrobił furorę - stwierdziła Maria Dębicz z Teatru Polskiego we Wrocławiu, współprowadząca spotkanie. - Przyszło mnóstwo ludzi, przede wszystkim młodych. Pytali go, jak poradzić sobie z chaosem panującym we współczesnym świecie.
Tadeusz Różewicz pierwszy raz gościł we Włoszech przed prawie pół wiekiem. W 1964 roku ukazała się tam jego pierwsza książka poetycka po włosku "Rozmowa z Księciem". W tamtych latach jego sztuki grały często awangardowe teatry. Wielkim powodzeniem cieszyły się dramaty "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" i "Kartoteka". Przed dwoma laty Różewicz otrzymał najważniejszą włoską nagrodę w dziedzinie poezji - Premio Librex Montale.
Festiwal prezentujący sztukę wizualną, literaturę, muzykę, teatr i kino zorganizował Instytut Polski w Rzymie w rocznicę wejścia Polski do UE. Inne wrocławskie akcenty w programie festiwalu to projekcje filmów: dokumentów "Nasz spis powszechny", zrealizowanych m.in. przez wrocławiankę Marię Zmarz-Koczanowicz, a także słynnej komedii w reż. Stanisława Lenartowicza "Giuseppe w Warszawie". Impreza potrwa do soboty [14 maja].
