Artykuły

Gdańsk. Konkurs na dyrektora Miniatury

Gdański Urząd Miejski ogłosił dziś konkurs na stanowisko dyrektora Teatru Miniatura. Nazwisko następcy Konrada Szachnowskiego poznamy najszybciej w drugiej połowie października.

Nowy dyrektor Miniatury musi spełniać zwyczajowo przyjęte w takich konkursach warunki, m.in. mieć doświadczenie w kierowaniu instytucją kultury. Ale najważniejszą rzeczą będzie przedstawiony przez niego program. - Teatr Miniatura jest bardzo ciekawym miejscem, patrząc na jego historię, widać, że mogłoby się dziać w nim o wiele więcej niż w tej chwili - uważa Anna Czekanowicz, dyrektor biura prezydenta Gdańska ds. kultury. - Nie chciałabym jednak mówić nic więcej, bo nie może być tak, żeby wizja urzędnicza sugerowała cokolwiek kandydatom. Oczywiście uważnie obserwujemy Teatr Miniatura. Jak na każdej scenie w Polsce powstają tam przedstawienia różne, premiery dobre i słabsze. Dwie ostatnie - "Piotruś Pan" i "Dzikie łabędzie" - na pewno należą do tych udanych. Ale jak już mamy przepiękny budynek w centrum miasta, to chcemy, by żył trochę dłużej, niż tylko na porannych spektaklach. Myślimy tu chociażby o rozszerzeniu działalności o szeroko pojętą edukację, nawiązanie do tradycji teatru lalkowego dla dorosłych, czy innych działaniach, które mogłyby się odbywać na dwóch scenach Miniatury.

Kandydaci na dyrektora gdańskiego teatru (jedynego utrzymywanego przez miasto) muszą pamiętać o jego możliwościach finansowych. A te nie są powalające. Dotacja z miasta dla sceny to niecałe 2,6 mln zł rocznie, do tego dochodzi około 450 tys. zł z biletów. - Na pewno budżet teatru na rok 2012 będzie podobny - zapowiada Czekanowicz. - Nowy dyrektor będzie miał szansę dokonać ewentualnych przesunięć w jego ramach. A potem? Z nowym szefem Miniatury podpiszemy umowę na trzy lata. W jakimś sensie pierwszy rok będzie dla niego stracony, ale lata 2013-14 powinny pokazać jego wizję prowadzenia tej sceny. Nie wykluczamy też zwiększenia w tych latach dotacji dla Teatru Miniatura, oczywiście w miarę naszych możliwości. Ale na pewno nie będzie tak, że budżet sceny nagle wzrośnie o 100 proc.

Kandydaci na dyrektora mogą składać aplikacje do 30 września. Później członkowie komisji konkursowej (w jej składzie znajdą się przedstawiciele Ministerstwa Kultury, miasta Gdańsk, pracowników teatru i ZASP-u) spotkają się z kandydatami. Nazwisko nowego dyrektora Miniatury poznamy zatem nie szybciej niż 15 października.

Konkurs na to stanowisko został rozpisany przez miasto, bo na początku sierpnia br. Konrad Szachnowski, dotychczasowy dyrektor Miniatury, podał się do dymisji i odszedł na wcześniejszą emeryturę. Choć oficjalnie nikt tego nie potwierdza, to wpływ na decyzję Szachnowskiego miało trwające parę miesięcy w teatrze śledztwo, które zakończyło się postawieniem przez prokuraturę sześciu osobom - w tym czterem pracownikom Miniatury - zarzutu wyłudzenia pieniędzy z kasy instytucji. Od tego czasu do wybrania nowego dyrektora teatrem kieruje dotychczasowy zastępca Szachnowskiego - Krzysztof Andruszkiewicz (w ostatnich wyborach samorządowych kandydat SLD na prezydenta Gdańska).

- Konrad Szachnowski jest bardzo zasłużoną postacią dla teatru lalek - uważa Czekanowicz. - Zawsze jednak moje wątpliwości budzi to, gdy ktoś jest za długo dyrektorem jednej placówki artystycznej. W Miniaturze Szachnowski pracował 15 lat; nie ma w takim przypadku szans, by "materiał" w tym czasie się trochę nie zmęczył.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji