Łódź. "Antyk A! Kapella" na Kolorach Polski
W sobotę w Arkadii Stowarzyszenie Teatralne Chorea pokaże widowisko "Antyk A! Kapella" inspirowane muzyką i tańcem starożytnej Grecji. Na koncert zaprasza Filharmonia Łódzka, organizator festiwalu Kolory Polski.
Rozmowa z Tomaszem Rodowiczem, reżyserem i założycielem Teatru Chorea
Mateusz Jarosławski: Chorea należy bardziej do świata teatru czy muzyki?
Tomasz Rodowicz: Chorea to antyczny rodzaj widowiska oparty na trójjedni tańca, słowa i muzyki. Nasz zespół nie stawia sobie za cel odtwarzaniea i rekonstrukcji takiego sposobu uprawiania sztuki przez antycznych Greków - żyjemy w innych czasach i szukamy współczesnych wyzwań. Słowo "chorea" jest nazwą naszego zespołu, bo przyświeca nam idea takiej praktyki. Też chcemy tworzyć widowiska oparte na organicznym połączeniu wszystkich naszych umiejętności. Chcemy szukać w teatrze równowagi między trzema wspomnianymi elementami scenicznej ekspresji.
Skąd to zainteresowanie antykiem?
- Ogromny wpływ miała na nas przygoda w Gardzienicach, gdzie pracowaliśmy nad projektem "Metamorfozy". Poznaliśmy pierwsze zapisy greckich pieśni i melodie zdekodowane w zapisie już współczesnym. Potraktowaliśmy je jak partyturę muzyczną i zaczęliśmy tworzyć na nowo. Początkowo brzmiało to obco, wydawało się niemożliwe do wykonania, głównie ze względu na złożone struktury rytmiczne. Jednak z czasem okazało się, że w tej muzyce drzemią wielkie pokłady energii, dynamiki, wielobarwności. Po tylu latach wspólnego wykonywania wciąż jest świeża. Możemy czytać ją na różne sposoby, m.in. poprzez klucz jazzowy czy tradycje bałkańskie.
A jak tę muzykę czyta publiczność?
- Reakcje są różne, przede wszystkim ogromne zaskoczenie. To nie jest rodzaj brzmienia, który byłby powszechnie znany, zajmuje się nim niewielu muzyków. Szkoda, bo to rodzaj muzyki wiecznie żywej, z którą można na wszelkie sposoby eksperymentować. Sami zresztą nie wiemy, jak naprawdę brzmiały oryginalne wersje tych utworów, ale to stwarza ogromne pole do popisu dla wyobraźni i rozwoju naszych inspiracji. Jesteśmy zespołem artystycznym, a nie naukowym, więc mamy większą swobodę tworzenia.
Co widzowie wynoszą z takiego koncertu?
- Chciałbym, aby antyk nie był postrzegany jako okres martwy i archaiczny. Optuję za tym, żeby źródeł naszej kultury i tradycji nie doszukiwać się w średniowieczu, ale w starożytności. Marzyłbym więc, by po koncercie pojawiło się u widzów prawdziwe zainteresowanie tamtą sztuką. Taniec i śpiew to apoteoza radości życia.
Jaką formę będzie miał koncert w Arkadii?
- Naszym zadaniem jest komunikacja z publicznością, rodzaj rozmowy. Widz będzie musiał uruchomić myślenie, a my uruchomimy jego emocje. Muzyka jest językiem uniwersalnym, który potrafi docierać poza intelektualne analizy - do sfery uczuć, emocji i wyobraźni. Chciałbym, by odbiorca rozwinął się duchowo, by wytworzył się w nim rodzaj nowej wrażliwości i postawił sobie nowe pytania.
Teatr Chorea: widowisko "Antyk A! Kapella". Przybytek Arcykapłana; park należący do Muzeum w Nieborowie i Arkadii. Sobota, 30 lipca. Początek o godz. 18. Wstęp wolny.