Warszawa. Komisja wybrała komu fort
Konsorcjum "Fort Kultury" to rekomendacja komisji konkursowej do prowadzenia Fortu Sokolnickiego. Teraz decyzja należy do zarządu dzielnicy. - Będę namawiać burmistrza, by konkurs powtórzyć - mówi Grzegorz Hlebowicz, żoliborski radny PiS i jeden z członków komisji.
Konsorcjum tworzą organizacje, które działały już wcześniej w Forcie Sokolnickiego na tyłach Parku Żeromskiego: fundacja Odnawiania Znaczeń, fundacja Tworzywo Teatru związana z aktorka Anną Gornostaj i trzy nowe podmioty: stowarzyszenie Scena 96, Żoliborska Fundacja Promocji Kultury "44ART" i restaurator Artur Jarczyński, właściciel m.in. Szwejka i Kompanii Piwowarskiej, gdzie króluje golonka i napój z pianką.
- W Forcie będzie tak, jak było. Dodatkowy element to piwo - nie kryje niezadowolenia Grzegorz Hlebowicz, dzielnicowy radny z komisji konkursowej, która obrady skończyła wczoraj wieczorem. Dodaje, że będzie namawiać władze dzielnicy, by konkurs powtórzyć.
Inny członek komisji nieoficjalnie: - Żaden z pięciu podmiotów, które się zgłosiły, nie zachwycał poziomem. Liczyłem na więcej. Porażka.
Już wcześniej pojawiały się wątpliwości, jak finansować działalność nowego centrum kultury. Na początku trzeba sporo zainwestować. Jak słyszymy, konsorcja, które stanęły do konkursu, przedstawiły raczej "koncert życzeń", a nie racjonalne obliczenia. To wskazane przez komisję zakłada np., że będzie zarabiać m.in. przez wynajem fortu na imprezy komercyjne (pięć w miesiącu). Proponuje też utworzenie w zabytku centrum muzycznego, chce prowadzić działalność plastyczną (warsztaty, wystawy), teatr, kawiarnię literacką, klub młodzieżowy i nową restaurację Artura Jarczyńskiego.
- Pamiętajmy, że komisja tylko rekomenduje. Ostateczną decyzję podejmie zarząd dzielnicy - zastrzega Piotr Wertenstein-Żuławski (PO), przewodniczący rady dzielnicy, który też pracował w komisji konkursowej. Zasiadali w niej jeszcze m.in.: prof. Andrzej Rottermund, dyrektor Zamku Królewskiego, dziennikarz Grzegorz Miecugow, Baltazar Brukalski ze Stowarzyszenia Żoliborzan, Ewa Czeszejko-Sochacka, Anna Nalberczak, dzielnicowa radna z Projektu Żoliborz.
- Moim zdaniem konkurs był źle przygotowany, regulamin prac komisji nieprecyzyjny. Należy go dopracować i powtórzyć w przyszłym roku. O to będę prosić burmistrza Krzysztofa Buglę. Do tego czasu Fort Sokolnickiego mogłaby poprowadzić powołana przez dzielnicę instytucja kultury - uważa radny Hlebowicz. Według niego rekomendowane konsorcjum nie daje gwarancji, że poprowadzi instytucję kultury z prawdziwego zdarzenia.
- Pod względem merytorycznym oferty ocenia komisja i tego nie będziemy kwestionować, bo to byłoby nie w porządku. Jeśli prawnicy nie znajdą żadnych uchybień formalnych, wybrana propozycja powinna zostać zatwierdzona. Szczegóły oczywiście będziemy jeszcze negocjować z przyszłym najemcą - zapowiedział wczoraj burmistrz Bugla. Dodał, że zarząd dzielnicy mógłby się spotkać w tej sprawie w tym tygodniu.
