Artykuły

Warszawa. Premiera kryminału Agathy Christie w Dramatycznym

W Teatrze Dramatycznym - klasyka kryminału - "I nie było już nikogo" Agathy Christie. Premiera w sobotę. Reżyseruje Aleksandra Konieczna.

Kryminał Agathy Christie był wydany w Anglii w 1939 roku pt. "Dziecięciu Murzynków", jednak ze względu na poprawność polityczną już rok później w wydaniu nowojorskim tytuł został zmieniony na "I nie było już nikogo". Oba nawiązują do dziecięcej rymowanki, która jest motywem przewodnim powieści. Rzecz dzieje się podczas upalnego lata na malowniczo położonej wyspie. Do willi milionera pana Owena przybywa 10 osób. Wytworne towarzystwo, damy i dżentelmeni, w stylowych kostiumach z lat 30, znajdą w swoich pokojach tę z pozoru niewinną rymowankę o cyjanku i kolejnych zaginionych osobach. Czy słowa wierszyka się spełnią? W ciągu trzech dni dochodzi do 10 morderstw.

- "I nie było już nikogo" to nie jest typowy kryminał, w którym dowiemy się kto zabił, winowajca poniesie karę, a sprawiedliwość będzie triumfować. Tu, owszem, poznajemy sprawcę, ale finał nie będzie taki oczywisty - mówi Aleksandra Konieczna, reżyserka spektaklu.

Premiera miała odbyć się w ramach projektu "Walka Czarnucha z Europą" podejmującego temat wykluczonych ze społeczeństwa. - Ten spektakl jest o pasji, namiętności, instynkcie, który pcha nas do poszukiwania gorszych od siebie. I powoduje rasizm, antysemityzm, homofobię - dodaje Aleksandra Konieczna.

Konieczna, aktorka TR Warszawa (grała m.in. lady Makbet w "2007: Macbeth", Lilę w "Zaryzykuj wszystko" w reżyserii Grzegorza Jarzyny czy jedną z postaci poszukującą utraconego czaru w "Ragazzo dell Europa" René Pollescha), nie często podejmuje się reżyserii. Wystawiała "Tlen" w ramach Terenu Warszawa, "Imieniny" w Teatrze Narodowym. Ale już drugi raz mierzy się z twórczością Agathy Christie, w Łodzi reżyserowała "Pajęczą sieć".

Co interesuje ją w kryminałach? - Śmierć, z której mogę się zaśmiać. Tu jest bardzo elegancka i absolutnie bez konsekwencji - dodaje reżyserka.

Aleksandra Konieczna przyznaje, że konstrukcja tego kryminału jest niezwykle precyzyjna. Agatha Christie opracowała sceniczną wersję powieści, ale Konieczna nie skorzystała z niej. Reżyserce nie podobało się, że autorka zmieniła zakończenie na szczęśliwe. Napisała więc własną adaptację, na którą zgodził się Matthew Christie - wnuk i spadkobierca praw autorskich.

Na próbie medialnej dziennikarze zobaczyli fragment spektaklu, który będzie grany nie na scenie, ale w holu Teatru Dramatycznego na pierwszym piętrze. Aktorzy noszą kostiumy nawiązujące do mody lat 30. - wieczorowe stroje w nieco geometrycznych kształtach, z butami na wysokich obcasach, które mają także mężczyźni.

Aleksandra Konieczna: - Nie chodziło mi o perwersję. W powieściach Christie nic nie jest tym, czym się na pierwszy rzut oka wydaje. Kobiety noszą imiona męskie, mężczyźni kobiece, autorka często pisze: "nie każde zwłoki są trupem", "morderca jest ofiarą", "lustro odbija, ale też odwraca". Ona doskonale kompromituje stereotypy i myli tropy.

Teatr Dramatyczny: "I nie było już nikogo", reżyseria, scenariusz: Aleksandra Konieczna, scenografia, operator światła: Marta Pruska, kostiumy: Joanna Talejko, opracowanie muzyczne: Aleksandra Konieczna, Miłogost Reczek. Występują: Małgorzata Rożniatowska, Agnieszka Roszkowska, Henryk Niebudek, Krzysztof Dracz, Miłogost Reczek, Maciej Szary, Łukasz Simlat, Maciej Nawrocki, Marcin Tyrol, Jolanta Olszewska, Anzhela Tarboshyan. Premiera 2 lipca o godz. 20.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji