Kielce. Teatr Żeromskiego wyróżniony
"Hamleta" w reż. Radosława Rychcika zaprezentuje na XV Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku Teatr im. Żeromskiego w Kielcach. Z kolei spektakl "W imię ojca i syna" - w reżyserii Piotra Ziniewicza - otrzymał rekomendację do udziału w programie Teatr Polska.
Jury konkursu na najlepszą inscenizację dzieł dramatycznych Williama Szekspira w sezonie artystycznym 2010/2011 przyznało teatrowi z Kielc wyróżnienie za przedstawienie "Hamleta" (na zdjęciu) w reż. Radosława Rychcika. Spektakl otrzymał jednocześnie zaproszenie do udziału w XV Festiwalu Szekspirowskim, organizowanym na przełomie lipca i sierpnia przez Fundację Theatrum Gedanense - poinformowała rzeczniczka kieleckiego teatru Justyna Żukowska.
Rychcik sięgnął po tekst "Hamleta" w przekładzie Stanisława Barańczaka, a w tytułowej roli obsadził Tomasza Nosińskiego. 30-letni reżyser mówił przed premierą o swojej wizji spektaklu: - Mam ambicję wnieść nie tyle coś nowego do dzieła Szekspira, ile coś swojego; to "Hamlet" współczesny, ale bez atrybutów współczesności, to bardziej współczesność mentalna i emocjonalna.
Wystawiona w Kielcach sztuka Szymona Bogacza "W imię ojca i syna" w reżyserii Piotra Ziniewicza otrzymała rekomendację Instytutu Teatralnego w Warszawie do programu Teatr Polska. Założeniem tego programu jest dotarcie do środowisk pozbawionych kontaktu z twórczością teatralną oraz zaktywizowanie teatrów do działalności wykraczającej poza własne miasto.
Kieleccy aktorzy w październiku i listopadzie odwiedzą ze spektaklem Ziniewicza: Kazimierzę Wielką, Busko-Zdrój, Opatów, Ostrowiec Świętokrzyski, Starachowice, Jędrzejów, Włoszczowę, Stąporków i Końskie. W ramach objazdu podejmą także działania edukacyjne; podczas specjalnych warsztatów opowiedzą młodzieży jak powstaje spektakl teatralny, a ponadto nauczą poszukujących pracy budowania pozytywnego wizerunku, czyli autoprezentacji - zapowiedziała Żukowska.
"W imię ojca i syna" - to czarna komedia, której tematem jest odbudowa relacji między synem a zmarłym właśnie ojcem. Sztuka jest tak skonstruowana, że zaciera się w niej granica między fikcją a rzeczywistością. "Widz powinien wyjść ze spektaklu roześmiany, mimo że był świadkiem pogrzebu i stypy" - mówił reżyser przed premierą.
Teatr Polska - projekt Instytutu Teatralnego w Warszawie współfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - sięga swą ideą okresu międzywojennego, kiedy to "Reduta" Juliusza Osterwy i Mieczysława Limanowskiego prezentowała na tzw. prowincji światową klasykę oraz polski repertuar. Współczesna realizacja projektu nawiązuje do tamtej tradycji.
