Artykuły

Wrocław. Dziś czytanie Aglai Veteranyi

Jeżeli mała dziewczynka dorasta wśród cyrkowych akrobatów, klaunów i dzikich zwierząt, pisać i czytać uczy się dopiero jako nastolatka, a później sama postanawia zostać pisarką, można przypuszczać, że jej książki nie będą lekką i przyjemną lekturą. Tak jest w przypadku Aglai Veteranyi, której twórczość będzie tematem Czynnego Poniedziałku (9 maja) w Teatrze Polskim.

Urodzona w Rumunii artystka wydała tylko dwie książki. Więcej nie zdążyła, bo w 2002 roku, mając 40 lat, po wieloletniej depresji popełniła samobójstwo. W "Regałach ostatnich tchnień", które ukazały się już po jej śmierci, Veteranyi opowiada właśnie o umieraniu. "Jesteśmy o wiele dłużej martwi niż żywi, dlatego jako umarli potrzebujemy dużo więcej szczęścia" - brzmi motto książki. Jest ona kontynuacją debiutanckiej powieści autorki "Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze" - jakby autobiograficznej, bo pokazującej smutną historię dziewczynki, której rodzice są cyrkowcami.

Na tych dwóch tekstach w dużej mierze opiera się "Hotel szczęście" - adaptacja w reżyserii Mateusza Przyłęckiego, której będzie można posłuchać dzisiaj na Scenie Kameralnej Teatru Polskiego. To tekst o tym, jak ważne w życiu jest posiadanie własnej, zakorzenionej tożsamości. Aglai Veteranyi zdecydowanie jej brakowało - kolejne podróże sprawiły, że nie doświadczyła ani rodzinnej atmosfery, ani poczucia bezpieczeństwa. Życie stało się dla niej poczekalnią, od której jedyną ucieczką była wyobraźnia. Tym wyraźniej widać to w tekstach poetyckich Rumunki ze zbioru "Uprzątnięte morze, wynajęte skarpety i pani masło", z których również korzystali autorzy "Hotelu szczęście". "Dzieją się tam cuda-niewidy: rozpad ciała jak z obrazów Francisa Bacona, śmierć we wszystkich przejawach. Chłód i strach udziela nam się jak natrętna piosenka" - pisała o zbiorze Agnieszka Wolny-Hamkało w "Przekroju".

Początek czytania o godz. 19. Na scenie Teatru Polskiego pojawią się m.in.: Bożena Baranowska, Anna Ilczuk, Halina Rasiakówna, Teresa Sawicka, Ewa Skibińska i Wiesław Cichy. Wstęp wolny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji