Artykuły

Publiczność kontra jurorzy na Kontrapunkcie

Jury doceniło berliński zespół, natomiast publiczność przyznała Grand Prix Masłowskiej i Jarzynie. Takie wyniki były dla wielu uczestników 46. Przeglądu Teatrów Małych Form nieco zaskakujące - donosi Kurier Szczeciński.

Główną nagrodę (10 tys. zł) jury pod przewodnictwem Sebastiana Majewskiego, dyrektora teatru wałbrzyskiego, przyznało niemieckiemu spektaklowi "Powrót Odysa" w wykonaniu zespołu berlińskiego Schaubuehne. Wszechstronność niemieckich aktorów podziwialiśmy w czwartek, jednak wielu widzów spektakl nieco znużył. Odbiło się to na werdykcie publiczności, która "Odysowi" przyznała tylko 5 spośród swoich 152 głosów. Sztuka była ciekawie pomyślana, nieco jednak za długa jak na możliwości polskiego widza. Innego zdania byli jurorzy, którzy "Powrotowi Odysa" swoją główną nagrodę przyznali. Przewodniczący jury dodał nawet, iż życzyłby sobie, żeby wszystkie polskie sztuki były równie znakomicie zrealizowane i zagrane.

Dlaczego publiczność wybrała sztukę wyreżyserowaną przez Grzegorza Jarzynę "Między nami dobrze jest"? [na zdjęciu] Czy głównie ze względu na nazwisko reżysera i autorki Doroty Masłowskiej? Czy ze względu na kreację Danuty Szaflarskiej, za którą aktorka otrzymała osobną nagrodę (2,5 tys. zł)? Jury doceniło także partnerującą Szaflarskiej Aleksandrę Popławską, której także przyznało swoją nagrodę (1500 zł).

Zaskakująco mało nagród otrzymała sztuka "Utwór o Matce i Ojczyźnie" w reżyserii Jana Klaty. Halina Rasiakówna za swoją rolę w opinii szacownego jury zasłużyła na wyróżnienie (1500 zł), a Justyna Łagowska za scenografię i reżyserię świateł (2,5 tys. zł). Publiczność natomiast przyznała wrocławskiej realizacji "Utworu o Matce i Ojczyźnie" aż 44 głosy, czyli zaledwie o 3 głosy mniej niż zdobywcy Grand Prix "Między nami dobrze jest". Zasłużenie nagrodę jury zdobyła autorka "Utworu o matce i Ojczyźnie" - Bożena Keff (3,5tys.zł).

"Utwór o Matce i Ojczyźnie" w realizacji szczecińskiej (Teatr Współczesny, reżyser Marcin Liber) zdobył nagrodę Fundacji Współpracy Polsko - Niemieckiej. Publiczność festiwalowa przyznała tej sztuce tyko 5 głosów. "Turandot" w wykonaniu lubelskiego netTheatre zdobył tylko 8 głosów widzów, jury natomiast przyznało spektaklowi Pawła Passiniego nagrodę Magnolii, ufundowaną przez Miasto Szczecin (8 tys. zł).

Nie wzbudziła sprzeciwu nagroda dla młodziutkiej aktorki Anny Smołowik, wcielającej się w role kilku kobiet w znakomicie zrealizowanym i zagranym przez Teatr Konsekwentny z Warszawy "Kompleksie Portnoya". Szczecińscy dziennikarze przyznali Smołowik swoją nagrodę i 1800 zł, jury natomiast wyróżnienie i 1500 zł.

Nagrody publiczności i jury są tak rozbieżne, jak różnorodny, także w odbiorze i ocenie był cały tegoroczny festiwal teatrów małych form. Był ciekawy, niemal pozbawiony nietrafionych propozycji. Wyjątek - niemiecka sztuka "Bakauf dem Ruecksitz" w wykonaniu zespołu Deutsche Theater z Berlina. Ten spektakl jako jedyny na festiwalu nie otrzymał żadnego głosu publiczności, nie doceniło go też jury.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji