Artykuły

Pan Cogito

Trudno wyrokować, czy będzie to wydarzenie artystyczne w sezonie Teatru TV 81, z pewnością wszakże spora satysfakcja dla miłośników talentu Zbigniewa Herberta, wytrwale, acz nie zawsze skutecznie, myszkujących w antykwariatach. Dzisiejszy wieczór będziemy bowiem mogli spędzić w towarzystwie Pana Cogito, który przemówi ze srebrnego ekranu.

A przypomnieć się godzi, że ów tajemniczy Pan z poetyckiego tomiku, wydanego przez "Czytelnika" siedem lat temu, nie miał łatwego żywota. Może ze względu na znaczące nazwisko (cogito-myślę), a może z powodu rodzaju trapiących go nieustannie wątpliwości, rozterek, wrodzonej niechęci do różowych okularów?

Bo też deliberuje Cogito nie tylko na temat własny oraz sąsiadów, pracy i szefów. Stawia tzw pytania podstawowe - o sens człowieczeństwa, o wzloty i upadki, o ograniczenia.

Autor "Barbarzyńcy w ogrodzie" nigdy nie zadowalał się konstruowaniem pejzaży z elementów współczesnej rzeczywistości. Przywołuje wiele wątków z historii europejskiej kultury, zaludnia swój poetycki świat postaciami z mitologii, pamiętamy wszak dobrze z poprzednich tomików i ową wahającą się Nike, obserwującą młodzieńca,

który musi zginąć, i pokonkursowy spór Marsjasza z Apollonem, i wstrząsającą spowiedź Fortynbrasa przed zwłokami Hamleta. Ale nie są to tylko antykwarskie pogwarki uczonych herosów. Herbert dowodzi za każdym razem, że nic z zasadniczych wartości tamtej kultury nie zwietrzało. Potrzebna jest może jedynie odświeżająca kosmetyka.

A Pan Cogito - postać o rysach indywidualnych i bogatej biografii, syn, mąż, brat - jest spadkobiercą tych przemyśleń w pełni świadomym, choć nie doskonałością skończoną. I on może popełniać błędy. Rozwija się jednak, dojrzewa. Umie godzić w sobie sprzeczności, znosić ból, żyć z "przepaścią" może nie Pascala, Dostojewskiego, ale na swoją miarę.

Nie jest to łatwa poezja. Spektaklu również nie da się pewnie oglądać jednym okiem czy słuchać jednym uchem. Sądzę jednak, że warto spojrzeć dwoma. Tym bardziej że gospodarzem wieczoru jako główny wykonawca i reżyser będzie Zbigniew Zapasiewicz, dla którego postać z tomiku jest jakby stworzona. Zobaczymy również Teatr Pantomimy "Stodoła" w składzie; Iliana Alvarado[wł. Liliana Alvarado - przyp. red.], Grażyna Chmielewska, Jolanta Pankowska, Andrzej Pankowski, Leszek Rosołek, Ryszard Kleczyński.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji