Artykuły

50 lat temu Andrzej Rozhin, wówczas student polonistyki UMCS, został aktorem w Teatrze Lalki i Aktora im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie, a w listopadzie 1961 roku założył grupę, z której powstał Akademicki Teatr UMCS Gong 2 - pisze Grzegorz Józefczuk w Gazecie Wyborczej - Lublin.

W niedzielę Teatr Powszechny w Radomiu wystawi premierowo "Brata naszego Boga" Karola Wojtyły w reżyserii Andrzeja Rozhina - i będzie to pierwsza premiera w roku jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej Rozhina. Premiera stanie się również okazją do promocji książki, po części autobiografii artystycznej Rozhina - "Wybrałem teatr", której wydanie wsparło miasto Lublin. Poprzednio swój znaczący jubileusz Andrzej Rozhin świętował w Lublinie, w październiku 2004 roku, gdy mijało 40 lat od założenia teatru Gong 2. Wówczas Wydawnictwo UMCS przygotowało publikację "Andrzej Rozhin: Gong 2. Spojrzenie w przeszłość".

Gong 2 był pierwszym lubelskim, znaczącym teatrem studenckim. Wywodził z grupy Gong 7.30, którą Rozhin założył pod koniec 1961 roku - czyli 50 lat temu, jako student i początkujący aktor. Pierwszym przedstawieniem tego, jak mówiono - teatrzyku, był spektakl poetycki "Ildefons i inni" z tekstami Juliana Tuwima, Bolesława Leśmiana i Konstantego I. Gałczyńskiego według pomysłu Rozhina, ale w zbiorowej realizacji. Wśród wykonawców znaleźli się późniejsi znani aktorzy, m.in. Ewa Benesz, Piotr Suchora czy Andrzej Jóźwicki. W 1964 roku powstał Gong 2. Teatr działał w strukturach Zrzeszenia Studentów Polskich (bo też nie było innej możliwości dla legalnej inicjatywy studenckiej), z czasem patronat przejął UMCS, a w świeżo zbudowanej Chatce Żaka Gong 2 otrzymał znakomite zaplecze sceniczne.

Gong 2, który istniał do 1974 roku, był legendą lat 60. i 70. Przygotował ponad 20 premier, w tym tak sławne jak spektakl "Wietnam ukrzyżowany", który pierwszy raz pokazano w marcu 1968 roku. Wojna w Wietnamie, ruch kontestacji studenckich, jak też wydarzenia Marca 68 oraz ogólna atmosfera końca epoki Władysława Gomułki sprawiała, że "Wietnam ukrzyżowany" wychwalano za nowatorstwo formy i ekspresję przekazu oraz wartości ideowe, zarazem oskarżając przedstawienie o efekciarstwo i nadużycia moralne. Za sprawą Rozhina w 1966 roku w Lublinie odbyła się pierwsza Studencka Wiosna Teatralna.

Chociaż Andrzej Rozhin odszedł z Lublina w 1974 roku, to przecież jego działalność stała się podstawą wielkiego zainteresowania teatrem w środowiskach studenckich Lublina. Z tej tradycji niebawem zrodziło się zjawisko teatru alternatywnego przełomu lat 70. i 80. Był to już jednak teatr, który inaczej określił swoją rolę, swoje przesłanie tak estetyczne jak polityczne.

Od 1974 roku Andrzej Rozhin zaczął wędrówkę po scenach zawodowych, jako reżyser ma obecnie w dorobku ponad 180 realizacji, w tym w telewizji czy na festiwalach, jak też na scenach Warszawy. Do Lublina wrócił w 1985 roku - i do 1993 roku był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru im. Juliusza Osterwy. Z jego realizacji pamięta się m.in. "Białe małżeństwo" Tadeusza Różewicza z 1986 roku, zaś ostatnią sztuką wyreżyserowaną przez niego na tej scenie byli "Bracia krwi" Willy Russella w 1993 roku. W 2007 reżyserował na zaproszenie Teatru Muzycznego w Lublinie "Ptasznika z Tyrolu".

Jubileuszowy spektakl w Radomiu pojawia się w czasie nieprzypadkowym, w Międzynarodowy Dzień Teatru, tuż przed beatyfikacją Jana Pawła II. "Brat naszego Boga" w reżyserii Andrzeja Rozhina - jak zapowiada Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu - to zrealizowany z rozmachem, wysmakowany plastycznie spektakl o losach powstańca, utalentowanego malarza, Adama Chmielowskiego, którego świat poznał jako Świętego Brata Alberta - zakonnika, oddanego bez reszty pomocy chorym i nędzarzom. "W tym szczególnym momencie postanowiliśmy przypomnieć i przybliżyć tę wyjątkową postać, która tak mocno wpłynęła na losy Karola Wojtyły, stając się dla Jana Pawła II drogowskazem na Jego drodze do świętości" - zapowiada teatr.