Artykuły

Pochmurna pokraka

"Słomkowy kapelusz" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Iza Natasza Czapska w Życiu Warszawy.

Piotr Cieplak, mistrz scenicznego moralitetu, wyraźnie brzydzi się farsą. Spróbował uwznioślić ten niski gatunek, czyniąc go nieśmiesznym. Kto wymusił na uduchowionym reżyserze "Historyi o Chwalebnym Zmartwychwstaniu", by ożywił XIXwieczne truchło, jakim jest "Słomkowy kapelusz" Labiche'a? Kto mu wmówił, że po sukcesie "Nart Ojca Świętego" w Narodowym jest specem od wywoływania śmiechu na widowni? Ktokolwiek tobył, wyrządził krzywdę publiczności. Piotr Cieplak bierze farsę w dwa palce i patrząc na nią ze wstrętem postanawia wziąć na siebie misję uczynienia z niej moralitetu. Nie będzie taniego rechotu nawidowni.

Nie będzie żarcików dla pospólstwa. Będzie filozoficzna rozprawa o zachwianym przez grzech porządku świata, o nieuchronności losu, o ludzkich słabościach, które oddalają od Boga. W tym celu błaha historyjka o ze żartym przez konia kapeluszu temperamentnej damy, została wzmocniona fragmentem mrocznego wiersza "East Coker" Eliota. Poprzedza on właściwy spektakl, a następnie pojawia się jeszcze raz, wetknięty samo przedstawienie, by widz nie zapomniał, że nie przyszedł doteatru dla łatwej rozrywki.

By dystans do farsy zwiększyć, aktorzy między kolejnymi odsłonami (w których muszą, jak to w farsie, podrygiwaći stroićminy) pochmurnieją i oddalają się w głąb sceny w filozoficznej zadumie. Jeśli ktoś wychodzi z tego pokracznego przedsięwzięcia zwycięsko, to nigdy nie zawodzący aktorzy, jak Adam Woronowicz czy Krzysztof Stroiński, grająca z wdziękiem Paulina Holtz, zabawny Sławomir Pacek i zaskakująca ostrym seksapilem Olga Sawicka. Miejmy nadzieję, że ich piekło nie pochłonie.

Na zdjęciu: scena ze "Słomkowego kapelusza".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji