Artykuły

Dolores Miednica

Dzisiejszego felietonu, z powodu niedyspozycji, nie napiszę ja, tylko moje, wykreowane na tę potrzebę, przerysowane alter-ego o przydomku, dajmy na to, Dolores Miednica - w felietonie dla e-teatru pisze Malina Prześluga.

Dolores jest mało znaną, od lat debiutującą, młodą polską pretendentką do miana dramatopisarki. Jak na młodą polską pretendentkę przystało, nie dokonała jeszcze niczego spektakularnego, a jej życie, osadzone obecnie w drugim dziesięcioleciu dwudziestego pierwszego wieku, nie należy do specjalnie udramatyzowanych. Chciałaby czasem stanąć w opozycji do, przykładowo, jakiegoś wroga publicznego, razem z tłamszonym narodem poczuć siłę wspólnoty wbrew systemowi, czy wkraść się na przykład do świątyni patriotyczno-społecznych uniesień, by wynieść zeń mądrość, wolę walki i natchnienie. Ale data jej poczęcia pokrzyżowała te plany - przyszło jej być młodą, polską i od lat debiutującą w wygodnej erze spożywania i wydalania. Chcąc, nie chcąc, funkcjonuje więc Dolores jako jednostka, próbująca odnaleźć się w świecie kapitalizmu, konsumpcji i popkultury. Biorąc pod uwagę fakt, że właściwie całe życie spędziła właśnie jako owa próbująca się odnaleźć jednostka, powinna już umieć. Już wiedzieć jak się odnaleźć. No powinna się odnaleźć, tak jak wielu jej kolegom i koleżankom się udało. Robią kariery w wolnych zawodach, robią w biznesie, robią w rozrywce, robią dzieci, a Dolores robi tylko w gacie. Bo taki jej prezent narodzinowy Bozia dała, że Dolores nie chce robić w tym wszystkim, ona chce po prostu pisać. (I tutaj wyobrażamy sobie monologującą to Dolores, z rozwianym włosiem, na szczycie Mont Blanc, a za plecami Kordian kuca i szepce: "Poświęci się, choć padnie jak dawniej! Jak nieraz!") Tylko że Dolores jeść musi. I pić musi. I dlatego Dolores, tchórzliwa, kapitalistyczna Dolores, jutro o ósmej dwadzieścia pięć ma pociąg do Warszawy, w której nie spotka się z tuzami teatru i bitnikami polskiej sceny, tylko z panami w garniturach i drogich zegarkach, żeby opowiedzieć im po angielsku cztery linie kreatywne, które przygotowała jej agencja. Bo Dolores jest z gruntu zła i należy ją zniszczyć, żyje w zakłamaniu i dała się sprzedać, uprawia moralną prostytucję, zarabiając na podstawowe potrzeby ludzkie jako copywriter w agencji reklamowej. I więcej na ten temat już nic nie powie, bo leży zasypana niepochlebnymi opiniami i ledwo oddycha. Nic to, że w pociągu będzie tulić i przebłagiwać wordowski plik z rozgrzebanym jak poranne łóżko tekstem, który pisze do Gdyni, nic to, że poranne łóżko i nocna lampka codziennie tęsknią za snem z Dolores, bo Dolores siedzi i walczy z wordowskim plikiem po nocach, nic to, że lista podstawowych potrzeb ludzkich w stylu Domestos, czy płyn do tkanin, pokryła się kurzem, bo Dolores nie ma czasu wyjść do sklepu i nic to, że Dolores czasami skrycie marzy o legalnych dopalaczach, by o czwartej rano móc wykonać rachityczne ruchy szczoteczką do zębów, bo zmęczona wordowskim plikiem głowa odmawia posłuszeństwa. Dolores pisze i kropka. I nikomu nic do tego, że dzieli życie między pracę na etacie, a pisanie. Bo taki podział w naszym kraju jest absolutnie naturalny.

I tutaj włączam się ja. (Wykorzystałam chwilę z życiorysu, w której Dolores napisała za mnie felieton, żeby po raz pierwszy w marcu się zdrzemnąć, ale budzę się już i mówię):

Dolores, nie histeryzuj, napisz szybko coś dobrego i komercyjnego, albo daj się zatrudnić na stanowisku dramaturga w teatrze lalkowym, na pewno je dla ciebie stworzą jak się ładnie uśmiechniesz. Albo weź, Dolores, napisz jakiś projekt do ministerstwa kultury, albo weź, Dolores, wyjedź w Bieszczady, zeskłotuj chatkę, żyj z tego, co uzbierasz i pisz na kradzionym prądzie. Albo weź, Dolores, nie jedz. Albo weź, Dolores, rzuć to w cholerę i chodź na ryby. Opcji jest wiele, trzeba tylko dobrze kombinować i nie padać na kolana, takie czasy.

Ale Dolores już padła. I chrapie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji