Łódź. Premiery w Wielkim
Opery "Dydona i Eneasz" Henry'ego Purcella oraz "Zamek Sinobrodego" Beli Bartoka w jednym widowisku już 5 marca. Widowisko multimedialne "Spotkania w dwóch niespełnionych aktach" w kwietniu.
"Dydona i Eneasz" to jedyna opera Purcella, powstała prawdopodobnie w 1689 roku. Libretto napisał Nahum Tate. Bohaterami tej trzyaktowej opery są Dydona, królowa Kartaginy i Eneasz, wódz trojański. Dydona ma wątpliwości, czy powinna ulec swojej miłości do Eneasza. Kiedy w końcu oboje decydują się na związek, na ich drodze stają siły nadprzyrodzone.
"Zamek Sinobrodego" (1918) zaś to jedyna opera Bartoka. Akcja jednoaktowego utworu (do libretta Beli Balazsiego) toczy się w mrocznej, pozbawionej okien komnacie, do której wchodzą Judyta i Sinobrody. Z komnaty prowadzą schody do siedmiu zamkniętych drzwi. Za pierwszymi znajduje się sala tortur, za drugimi jest zbrojownia, za następnymi - skarbiec, a kolejne wrota skrywają piękny ogród. W piątej komnacie znajduje się królestwo Sinobrodego, w szóstej (otwartej mimo przestróg) znajduje się czarne jezioro łez. Siódma komnata jest zajęta przez jego poprzednie trzy żony (utożsamiane z porankiem, południem i zmierzchem życia Sinobrodego). Sinobrody wyjawia Judycie, że po jej odejściu czeka go wieczna ciemność. Jednak ta (mimo jego próśb) wchodzi do ostatniej komnaty. Drzwi natychmiast się za nią zamykają...
Reżyserem łódzkiego przedsięwzięcia jest Jacek Gąsiorowski.
- Obie opery są utworami głęboko tragicznymi i ich tragizm, mimo odległości dwóch epok, w których powstawały, jest w jakimś sensie "strukturalnie" podobny - wyjaśnia pomysł połączenia obu tytułów w jednym widowisku. - Obie są "obrazami" wielkiej miłości i obie kończą się obrazem śmierci. oba utwory zdają się mówić: mechanizm dramatu niespełnionej (czy zawiedzionej) miłości tkwi w nas. To ludzka jaźń i jej obawy (lęki) są jego ostateczną przyczyną.
Kierownictwo muzyczne nad przedstawieniem sprawuje Łukasz Borowicz, dekoracje i kostiumy przygotowuje Anna Wunderlich, a za choreografię i ruch sceniczny odpowiedzialny jest Alexandr Azarkevitch.
Podczas podwójnego operowego wieczoru na scenie zobaczymy i usłyszymy m.in. Agnieszkę Makówkę, Agnieszkę Rehlis, Roberta Gierlacha, Adama Szerszenia, Patrycję Krzeszowską, Dorotę Wójcik, Bernadettę Grabias, Małgorzatę Kustosik, Jolantę Bobras, Małgorzatę Borowik, Przemysława Reznera, a także Chór, Balet i Orkiestrę Teatru Wielkiego w Łodzi.
Łódzka opera przygotowuje się także do Międzynarodowego Dnia Teatru (27 marca). Tego dnia, w godz. 10-16, każdy chętny będzie mógł wcielić się w postać ze spektaklu operowego lub baletowego. Będzie to okazja, by w scenicznym oświetleniu, charakteryzacji i kostiumie zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
Kolejną premierą będzie widowisko multimedialne "Spotkania w dwóch niespełnionych aktach", które zainauguruje XXI Łódzkie Spotkania Baletowe.
