Artykuły

W domu Bernardy Alba

Ponure i natarczywe dźwięki bijących dzwonów zwiastują początek dramatu... Za chwilę w surowych wnętrzach hiszpańskiego domu pojawi się tłum wracających z pogrzebu żałobnie... Tyrańskie rządy Bernarda Alba.

"Dom Bernardy Alba" jest najnowszą premierą warszawskiego Teatru Powszechnego. Sztukę Federico Garcii Lorki reżyseruje Janusz Wiśniewski (warsztat PWST), kostiumy są dziełem Ireny Biegańskiej, dekoracje Henryka Wańka, muzyka Jerzego Satanowskiego.

"Dom Bernardy Alba" jest jedną z nielicznych pozycji w światowym repertuarze dramatycznym "stworzoną" dla kobiet; 11 ról - 11 aktorek na scenie. Ani na moment nie pojawia się żaden mężczyzna, choć nieustannie obecny jest w myślach starzejących się córek Bernardy, zamkniętych w domu.

Federico Garcia Lorca był przez wiele lat w Polsce nieznany. Choć prapremiera jego pierwszego głośnego dramatu "Mariana Pineda" odbyła się w 1927 r., na polskie sceny dotarł Lorca ponad 20 lat później. Wprowadził go do naszego teatru Leon Schiller, wystawiając w Łodzi w 1948 r. "Krwawe gody". W tym samym roku, w łódzkim Domu Kultury po raz pierwszy pokazano "Dom Bernardy Alba". Była to praca warsztatowa młodych aktorów. Sztuka nie cieszyła się specjalnym powodzeniem.

Dopiero w połowie lat pięćdziesiątych polski teatr "odkrył" Lorkę. Po poznańskiej polskiej prapremierze "Czarującej szewcowej" w inscenizacji Wilama Horzycy, posypały się w Opolu, Katowicach, Jeleniej Górze, Krakowie (w Starym Teatrze w inscenizacji i reżyserii Tadeusza Kantora) i Warszawie. Podobnie było z "Domem Bernardy Alba". Początkowo niepopularny, w ciągu dwóch lat (1955 i 1956) doczekał się wystawienia w 5 teatrach: w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie i Gdańsku, wszędzie osiągając dużą liczbę przedstawień oraz uznanie publiczności.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji