Artykuły

Artur Pałyga: Teatrzyk mój widzę malutki

W stronę Downa - pisze w felietonie dla e-teatru Artur Pałyga.

JAN

JANINA

PROFESOR

JANINA: Mam dwa pytania. Ilu mieszkańców ma Pułtusk i skąd wrażenie Małyszowego skoku poziomu intelektualnego w telewizji, radiu i gazetach, a także gdzie indziej?

JAN: Ja ci nie powiem. Włącz Profesora.

PROFESOR: Obliczono, że do zespołu Downa w całym świecie należy co osiemsetny lub co tysięczny człowiek. W naszym kraju byłoby więc to od trzydziestu ośmiu do czterdziestu tysięcy obywateli. To dwa razy tyle, ile ma Pułtusk.

Te dane należy jednak zweryfikować, gdyż uwzględniają statystki na przykład afrykańskie, czy z Malezji, gdzie problem ten występuje znikomo. Liczba ta bowiem gwałtownie rośnie wraz ze wzrostem wieku, w jakim zachodzi się w ciążę.To można dokładnie wyliczyć. W latach osiemdziesiątych dzieci w Polsce przychodziły na świat, gdy ich mamy miały lat dwadzieścia dwa, dwadzieścia cztery. Dwadzieścia sześć lat to była ciąża późna. Według statystyk co tysiąc czterysta dziewięćdziesiąte czwarte dziecko z ciąży zaistniałej do dwudziestego czwartego roku życia będzie miało zespół Downa. Natomiast z ciąży zaistniałej w wieku lat około czterdziestu już co sześćdziesiąte. Zaiste imponująca różnica!

Obecnie jak wiadomo w ciążę zajść się nie opłaca przed trzydziestką piątką, jak również są zakazy w pracy, lub też presja społeczna, więc można założyć, iż Downa ma lub będzie miał w najbliższym czasie co sześćdziesiąty statystyczny Polak, co daje nam liczbę około 635 000 obywateli. To tyle, ile ma Wrocław. Należy wziąć pod uwagę, iż przy tej samej, co dotąd, umieralności, liczba urodzeń spada w szybkim tempie, więc 635 000 Downów z tendencją rosnącą, to nie takie fi fi. Teoretycznie można wskazać punkt, w którym liczba Polaków z zespołem Downa zrówna się z liczbą pozostałych Polaków (będzie to około roku 2058), a następnie szala przeważy na stronę tych pierwszych. Już kolejne dwadzieścia lat powinno tu przynieść dość znaczące zmiany.

Mając to na uwadze podjęliśmy trud dostosywania naszego prawa, naszego szkolnictwa, naszej kultury narodowej, całego naszego kraju do standartów Downowskich. Zapyta ktoś, gdzie, jak? Odpowiem: najłatwiej może, szczególnie jeśli ktoś ma dzieci, zobaczyć to w szkole. Tam już poczyniliśmy dość duże postępy w ustandardawianiu. Tniemy listy lektur, redukujemy programy. Wprowadziliśmy dość skomplikowany system oceniania matur i egzaminów. Do pracy nad nowym systemem zaprosiliśmy ekspertów z zespołem Downa, którzy m.in. układali pytania do testów maturalnych.

Prowadzimy szeroko zakrojoną kampanię w dziedzinie kultury, która ma prowadzić do tego, aby rosnąca liczba osób z zespołem Downa nie czuła się zagubiona, aby cały system, wszystkie teatry, prasę, wydawnictwa, produkcję filmową dostosować do ich poziomu rozumienia i odbierania świata. Jak sądzę jest to już dostrzegalne w telewizji, którą całkowicie dopasowaliśmy do możliwości intelektualnych osoby z zespołem Downa. Zatrudniamy całe sztaby ludzi, którzy z podziwu godną troskliwością pochylają się nad fenomenem ekspansji zespołu Downa i produkują seriale, telenowele, programy rozrywkowe dla osób z zespołem Downa. Właściwie nie produkujemy już innych seriali. Aby zaspokoić rosnące potrzeby, pełną parą pracują szkoły artystyczne i aktorskie. Co roku studia kończą kolejne rzesze aktorów wyszkolonych w jednym celu - aby zabawiać osoby z zespołem Downa. Reżyserzy - dałnerzy, scenarzyści - dałniści, rockmani - dałmeni, intelektualiści - dałniści- wszyscy zgodnie wprzęgli się do tej szczytnej pracy. Wspierają nas politycy, wspiera nas rząd polski z Pułtuska. Wspiera nas wielka kluska. Nawet myszka dałniszka siadła w kątku dałniątku, piszczy cichuteńko: down, down, równo, równiuteńko!

JAN wyłącza Profesora: Trzeba mu zmienić baterie.

JANINA: Już wszystko wiem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji