Artykuły

Wzór profesjonalizmu i męstwa

Krzysztof Kolberger swoje najbardziej znane role romantyczne zagrał na deskach Teatru Narodowego w "Dziadach", "Wacława dziejach" i "Weselu". W czasie żałoby po śmierci Jana Pawła II odczytał testament Ojca Świętego, co uznał za jedno z najważniejszych zadań w swojej karierze aktorskiej - pisze Bogusław Rąpała w Naszym Dzienniku.

Zmarł Krzysztof Kolberger (1950-2011)

Wczoraj rano po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Krzysztof Kolberger, jeden z najwybitniejszych aktorów współczesnego kina i teatru. Miał 60 lat. Swoje najbardziej znane role romantyczne zagrał na deskach Teatru Narodowego w "Dziadach", "Wacława dziejach" i "Weselu". W czasie żałoby po śmierci Jana Pawła II odczytał testament Ojca Świętego, co uznał za jedno z najważniejszych zadań w swojej karierze aktorskiej. - Był aktorem wybitnym, którego zawodowy profesjonalizm i perfekcjonizm, zwłaszcza w mówieniu poezji, powinien służyć za wzór młodym aktorom - tak o zmarłym Krzysztofie Kolbergerze mówi Temida Stankiewicz-Podhorecka, krytyk teatralny. - Jako jeden z ostatnich potrafił tak pięknie "poloneza wodzić" poprzez poetyckie strofy naszych wielkich romantyków, i nie tylko - dodaje. Wspomina, że aktor brał przecież udział m.in. w tak znakomitym i godnym przedsięwzięciu, jak "Verba Sacra", a także w spektaklu Ryszarda Peryta "Via Sancta", gdzie recytował fragmenty "Hioba" Karola Wojtyły. - Pamiętam, jak dramatycznie w jego doskonałej interpretacji wybrzmiewały słowa Hioba skarżącego się na swój los, ale przyjmującego wszystkie zsyłane nań cierpienia z niezachwianą ufnością w Panu i miłością Boga ponad wszystko - opowiada Temida Stankiewicz-Podhorecka, dodając, że tę rolę śp. Krzysztofa Kolbergera zachowa w pamięci do końca życia. Według niej, był to człowiek, który przechodził kolejne nawrócenia. - Nigdy nie widziałam, aby grał w czymś, co byłoby zaprzeczeniem wartości w tych najbardziej podstawowych kategoriach - zauważa krytyk. Choroba sprawiła, że postrzegał życie w szerszym i głębszym wymiarze. - Ostatnio widziałam go miesiąc temu w siedzibie Polskiego Radia na uroczystości wręczania Splendorów. Widać było, że jest już bardzo słaby, ale jednak przyszedł, by dać świadectwo wagi tej nagrody, w której liczy się słowo, tak dziś poniewierane przecież przez teatr - wyznaje Stankiewicz-Podhorecka. Podkreśla, że Krzysztof Kolberger nigdy nie marnował czasu i wykorzystywał każdy darowany mu dzień. - Jego nieobecność będzie bardzo odczuwalna zarówno w garderobie, jak i na scenie... - dodaje. Ksiądz Marek Białkowski CM, proboszcz parafii Świętego Krzyża w Warszawie, podkreśla duże zaangażowanie aktora w życie Kościoła i w krzewienie kultury chrześcijańskiej. - Byliśmy świadkami jego religijnego zaangażowania i świadectwa wiary, które dawał zwłaszcza w ostatnim okresie życia, kiedy zmagał się z ciężką chorobą. Wiara i niezłomna nadzieja w czasie cierpienia były dla innych niezwykle budującym doświadczeniem. Emanował od niego głęboki spokój - zauważa ks. Białkowski. Oprócz tak znanych inicjatyw, jak odczytanie testamentu Jana Pawła II w kwietniu 2005 r., aktor wielokrotnie zgłaszał się jako lektor, dzięki czemu czytania mszalne w jego wykonaniu można było usłyszeć podczas Mszy św. radiowych. Ksiądz Białkowski zapamiętał Kolbergera jako człowieka wielkiej pokory, prostoty i skromności, którego życie było służbą bliźniemu. Do końca zachował pogodę ducha i spokój. - To jest chrześcijański przykład męstwa w utrapieniu życiowym - dodaje duchowny. Krzysztof Kolberger urodził się 13 sierpnia 1950 r. w Gdańsku. W 1972 r. ukończył studia na Wydziale Aktorskim PWST w Warszawie. Później przez rok pracował w Teatrze Śląskim w Katowicach. W latach 1973-1982 można go było oglądać w Teatrze Narodowym w Warszawie. Potem występował na scenach teatrów: Współczesnego (1982-1987) i Ateneum (1988-2000). Wiele ważnych kreacji stworzył także w spektaklach Teatru Telewizji. Był wybitnym interpretatorem poezji. Recytował wiersze m.in. Karola Wojtyły, Czesława Miłosza, Cypriana Kamila Norwida, Juliusza Słowackiego i Adama Mickiewicza. Pracował również jako reżyser teatralny. W swoim dorobku artystycznym ma m.in. takie sztuki, jak "Krakowiacy i górale" oraz "Nędzę uszczęśliwioną".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji