Powstaje balet o Chopinie
Tego jeszcze nikt nie próbował, ani w kraju rodzinnym kompozytora, ani za granicą. Stołeczny Teatr Wielki śmiało podjął pomysł realizatorów i przygotowuje się do światowej premiery baletu "Muzy Chopina" wywiedzionego z biografii Fryderyka Chopina i przeżyć artysty uwiecznionych w jego genialnym dziele.
Choreografem widowiska jest zaproszony z Monachium Waldemar Wołk-Karcezewski. Już wcześniej dał się nam poznać jako realizator "Dafnisa" z muzyką Ravela na scenie warszawskiej i "Mszy koronacyjnej" Mozarta inscenizowanej dla Polskiego Teatru Tańca. Teraz podjął się realizacji dużej, dramatycznej formy baletowej.
Premierę zaplanowano na 25 maja, ale próby są już w toku. Projekty dekoracji i kostiumów wychodzą spod ręki znakomitego scenografa Krzysztofa Pankiewicza. Role Chopina kreuje na zmianę Mirosław Gordon i Łukasz Gruziel. Także w rolach trzech muz kompozytora: Konstancji Gładkowskiej, Delfiny Potockiej i George Sand zobaczymy czołowe solistki baletu warszawskiego.
Podstawą muzyczną widowiska są oba koncerty fortepianowe Chopina uzupełnione w przedstawieniu utworami z innych opusów wielkiego kompozytora.
Dodatkowa atrakcja majowej premiery baletowej w Teatrze Wielkim, będzie nową choreografią Emila Wesołowskiego powstająca do muzyki "Dies irae" Romana Maciejewskiego z jego "Requiem". Scenografem tego baletu będzie Irena Biegańska.
Zgodnie z duchem czasu Teatrowi Wielkiemu udało się znaleźć sponsora zagranicznego dla nowej swojej produkcji baletowej. Wsparciem finansowym widowiska zainteresował się włoski "Fiat".
