Artykuły

Rzeszów. Musical Gaertner i Brylla w Masce

Już w sobotę 2 kwietnia "czadowe przedstawienie nie tylko dla najmłodszych" w Teatrze Maska. "Przygody rozbójnika Rumcajsa" Ernesta Brylla z muzyką Katarzyny Gaertner [na zdjęciu] powstały w latach 70.

Teraz w Teatrze Maska będzie można obejrzeć ich całkowicie odmienioną wersję. Powstał spektakl oparty przede wszystkim na muzyce, śpiewie i tańcu.

Reżyser Kazimierz Mazur, prywatnie Mąż Katarzyny Gaertner: To jest prapremiera z absolutnie nową muzyką, bo moja żona podarła całą partyturę "Przygód rozbójnika Rumcajsa", które robiła z Ernestem Bryllem. Nastąpiła transformacja tekstu, piosenki zostały rozszerzone i przedstawienie Brylla, który napisał spektakl w oparciu o tekst Vaclava Etvrtka, z godzinnego urosło do trwającego dwie godziny. "Przygody rozbójnika Rumcajsa" mogą oglądać zarówno dzieci, jak i dorośli, bo starałem się, żeby i oni się bawili, kiedy przyjdą tu z dziećmi. Dzieci nie lubią staroci, są wychowywane na współczesnej muzyce, ich się nie oszuka, mówimy więc do nich współczesnym językiem. Zostały nawet wprowadzone elementy nowomowy np. "fuli wypas", co jest do strawienia w takiej sztuce. Ten musical nie ma nic wspólnego z pokazywaniem laleczek i szkolnymi przedstawieniami. Teatr Maska odważył się na rzecz karkołomną, na musical, który robi się długo i który sporo kosztuje. Występuje w nim duży zespół, 13 osób, cały teatr. To największe przedsięwzięcie Maski i mamy zakusy, żeby wystawić je za granicą.

Katarzyna Gaertner, która napisała muzykę: To jest prapremiera, choć robiliśmy to przedstawienie z Bryllem w latach 70. Historia i treść jest jego, ale spektakl jest stricte muzyczny i można go nazwać musicalem. Z wcześniejszej muzyki ostało się tylko "Słoneczko", które jest nieśmiertelną melodią. Ale nawet ono będzie w wersji bardziej współczesnej. Teraz jest inna generacja i inne trendy. W tym przedstawieniu jest bardzo dużo muzyki, która jest rytmiczna, czadowa i do tańca, są piosenki metalowe, rytmy hiphopowe, rock, bo są one we krwi generacji, która się na nich wychowuje. Muzyka została nagrana z moim zespołem Hagar. Już myślimy, żeby zrobić dla dzieciaków koncert z piosenkami, które się tu "urodziły". Do tego przedstawienia dokooptowaliśmy młodą grupę ze Studia Aktorskiego przy teatrze Maska, która nas wsparła. Ta młodzież jest pomostem między dorosłymi i dziećmi. Aktorzy tańczą, śpiewają, jest nawet breakdance. Chcieliśmy sprawdzić, jak przedstawienie podoba się dzieciom, i oglądał go już dwulatek, który zachwycony, skakał i klaskał, siedząc na kolanach taty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji