Artykuły

Warszawa. Prapremiera sztuki Wojcieszka w Polonii

W Teatrze Polonia w piątek premiera nowego spektaklu Przemysława Wojcieszka - "Jeszcze będzie przepięknie".

Na jego spektakle nie trzeba widzów szczególnie zachęcać. I tak przyjdą. Na przedstawieniu "Darkroom" w Teatrze Polonia, a ostatnio w Och-teatrze widownia zawsze była wypełniona po brzegi. Reżyser kultowego "Made in Poland" ma pokaźną grupę fanów, którzy każdy jego tytuł oglądają po kilka razy. W Teatrze Polonia w piątek premiera nowego spektaklu Przemysława Wojcieszka - "Jeszcze będzie przepięknie".

"Lubię podsłuchane historie. Właściwie każdy mój tekst składa się z podsłuchanych opowieści" - wyznał kiedyś Wojcieszek. A w innym wywiadzie dodał przewrotnie: "Życie jest ciekawe, sztuka nie". Nic dziwnego, że lubi opisywać to, co dzieje się "tu i teraz", za ścianą, obok nas. "Darkroom" miał być adaptacją książki Rujany Jeger, a jemu wyszła zjadliwa satyra na współczesną Warszawę. Wojcieszek lubi na swoich bohaterów wybierać przeciętnych Polaków, czasem nieudaczników, czasem marzycieli, takich z którymi nie trudno jest się nam utożsamić. Lubi jak historie mają niebanalny "happy end", te jego "szczęśliwe zakończenia" zawsze podszyte są nutką ironii, smutku.

Tym razem - co zaznacza w przedpremierowych zapowiedziach - napisał komedię. O rodzinie, która jest dręczona przez urzędnika ściągającego długi. W mieszkaniu 30 latków Ani i Tomka pewnego dnia pojawia się przedstawiciel banku i oświadcza, że wszystko należy teraz do niego. Co zrobić w takiej sytuacji?

Reżyser pokazuje różne możliwości. Sugeruje, że może należy od razu oddać klucze do mieszkania, a cieszyć się tym, że nikt nie zabiera nam szczoteczki do zębów i ukochanego iPoda.

Przemysław Wojcieszek lubi w swoich spektaklach sięgać po znane piosenki. Oglądając "Made in Poland" przypomnieliśmy sobie szlagiery Krzysztofa Krawczyka, których z przejęciem słuchała matka Bogusia.

W spektaklu "Darkroom" Rafał Mohr jako król karaoke śpiewa przeboje Violetty Villas i Ewy Demarczyk. W nowym spektaklu też będą piosenki. Bohaterka "Jeszcze będzie przepięknie", aby rozwiązać problemy długu, startuje w telewizyjnych konkursach piosenki.

Premierą "Jeszcze będzie przepięknie" Teatr Polonia uczci swoje piąte urodziny.

Teatr Polonia: "Jeszcze będzie przepięknie". Tekst i reżyseria: Przemysław Wojcieszek, Scenografia i kostiumy: Małgorzata Bulanda. Występują: Ewa Kasprzyk, Monika Dryl, Michał Piela, Rafał Rutkowski, Bogusław Siwko. Premiera w piątek, 22 października, o godz. 20.

Zaprasza Przemysław Wojcieszek:

Jeden z bohaterów mojej historii mówi do oglądającej go telewizyjnej widowni: "Mój nihilizm jest estetyką waszego zidiocenia". Widownia kocha go. Jest jej jedynym ambasadorem. Reprezentuje społeczeństwo głupiejące z roku na rok, pogrążone w bezmyślnej konsumpcji na kredyt, pozbawione zasad etycznych, chroniących je przed infantylizacją. O tym opowiadam w spektaklu, który jest komedią. Jak najśmieszniejszą, jak najszerzej otwartą na widza. Pełną piosenek, sytuacyjnego humoru i wulgarnych gagów. Próbujemy być tak wulgarni jak to tylko możliwe. Wulgarność jest szczepionką przeciwko atakującej nas głupocie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji