Artykuły

Piękni i bestia

Wstrząsający spektakl według Sarah Kane

Na pytanie, czy brutalne, zmysłowe i homoseksualne piękno tych obrazów wystarczy, aby ich bohaterowie nie napawali widzów obrzydzeniem, lecz wzruszali, każdy musi odpowiedzieć sam. Koniecznie po obejrzeniu wizji Krzysztofa Warlikowskiego i jeśli będzie miał szczęście, bo zdobycie biletów na przedstawienie graniczy z cudem.

W spektaklu splatają się dwie anegdoty. Los Grace (Małgorzata Hajewska-Krzysztofik) poszukującej Grahama (Redbad Klijnstra), brata-narkomana, który został zmuszony do przedawkowania dla kaprysu psychopatycznego Tinkera (Mariusz Bonaszewski), splata się z losem pary homoseksualistów - Carla (Thomas Schweiberer) i Roda (Jacek Poniedziałek) - których bestia Tinker także prześladuje. Rzecz dzieje się w szpitalu rodem z narkotycznego, sennego koszmaru i w wirtualnym peep-show, lecz podlega logice przyczyn i skutków, dlatego przeraża.

Kane złożyła swoją historię ze strzępów dialogów, jak z podsłuchanych gdzieś na przystanku czy podczas seansu terapeutycznego rozmów, i z ułamków koszmarnych wizji sennych, bliższych piekłu obrazów Bacona niż filmów Tarantino. Pytania o chory związek miłości i władzy są pytaniami szekspirowskimi. Do jakich granic możemy się poświęcić, co to jest wyrzeczenie, czym jest ofiara, czy trzeba umrzeć z miłości, by poznać prawdę o sobie i partnerze? W ręku lekarzy-psychopatów, takich jak Tinker, odpowiedzią jest zawsze kalectwo lub śmierć. Więc gdzie szukać lekarzy chorych dusz? - pyta przerażona Sarah Kane.

Dwie ważne refleksje wzbudza sztuka Sary Kane. Pierwsza to przeświadczenie o paradoksie "wtórności surowców", z jakich składa się mozaika popkultury - także mozaika sceniczna. W inscenizacji Warlikowskiego, Małgorzaty Szczęśniak, Pawła Mykietyna i Felice Ross - bo reżyser, scenograf, kompozytor i reżyser świateł są współodpowiedzialni za niepospolite piękno scenicznych zdarzeń - postacie Kane na dobrą sprawę powtarzają pytania bohaterów "Białego małżeństwa" Różewicza, granego na tej samej wrocławskiej scenie kilkadziesiąt lat wcześniej. Pytania o tożsamość seksualną, o kaleczące psychikę relacje rodzinne, o źródło wszechogarniającej i nieskończonej miłości są nadal tak samo ważne. Zmieniła się tylko skóra świata.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji