Samozwańczy kochanek twórczości kosmicznej
- Skaranie boskie z tą hołotą - powtarzał wciąż reżyser Maciej Prus. Nieco zdziwieni dziennikarze, którzy przyszli do Teatru Polskiego na konferencję prasową, jak najciszej usiedli na widowni, przypatrując się próbie "Hamleta Wtórego". Po chwili okazało się, że reżyser po prostu podrzuca aktorom tekst. Prapremiera sztuki Romana Jaworskiego, nie opublikowanej za życia artysty, a szczęśliwym zbiegiem okoliczności odnalezionej po latach w archiwum krakowskiego Teatru im. Słowackiego, czeka nas w najbliższą sobotę o godz. 19. Maciej Prus nie tylko reżyseruje - jest też autorem adaptacji tekstu, który powstał w latach 20. zeszłego wieku, oraz opracowania muzycznego. Scenografię zaprojektował Paweł Wodziński. Na scenie zobaczymy cały zespół Polskiego z Jakubem Papugą jako Hamletem, który u Jaworskiego jest "pasierbem Lechnickiej, bratankiem senatora Gucia, samozwańczym kochankiem twórczości kosmicznej". - To groteska - zapowiada Prus. - A groteska jest piekielnie trudna - nie można się wygłupiać, ale od czasu do czasu trzeba w widzu wyzwolić jakiś absurdalny śmiech - dodaje.