Artykuły

Fabuła nićmi szyta

Tożsamość dzisiejszego człowieka wiąże się ściśle z jego wyglądem - mówi Artur Tyszkiewicz, reżyser spektaklu "Krawiec" na podstawie dramatu Sławomira Mrożka. Premiera spektaklu odbędzie się w niedzielę w Teatrze Polskim. Kostiumy zaprojektował Maciej Zień. - Dlaczego "Krawiec"? Bo rzadko gości na polskich scenach - wyjaśnia reżyser. Tekst powstał w 1964 r., między "Tangiem" i "Emigrantami", do widzów dotarł kilkanaście lat później. Sceniczna premiera "Krawca" odbyła się w 1978 r. Artur Tyszkiewicz dostrzega w niej mimo tego opis rzeczywistości bardzo nam bliskiej. - Moda to nie tylko strój, ale również określenie naszego jestestwa, atrakcyjności i statusu materialnego - mówi. - Do dobrego tonu należy bycie zawsze pięknym, młodym i uśmiechniętym. Stąd powszechne dążenie do korekcji naszych wad nie tylko przy pomocy krawca, ale również chirurga. W tym dążeniu do cielesnej doskonałości nie byłoby nic złego, gdyby niejedna właściwość ludzkiej natury, która często prowadzi do katastrofy. Tą zgubną właściwością jest przesada - zauważa reżyser. Scenografia: Jan Polivka. Kostiumy: Maciej Zień. Ruch sceniczny: Maćko Prusak. Występują m.in.: Michał Kaleta, Piotr Kaźmierczak, Adam Łoniewski, Piotr Łukawski, Sabine Papagei, Łukasz Pawłowski, Sylwester Woroniecki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji